Latające e-wyścigówki rewelacją Igrzysk Olimpijskich 2032?

Australijska firma Airspeeder zaprojektowała pierwszy na świecie latający elektryczny samochód wyścigowy. Teraz przystąpiła do testów pojazdów i oczekuje, że staną się one w przyszłości częścią sportu olimpijskiego.

„Nie jesteśmy samolotem ani dronem, jesteśmy zupełnie nowym systemem transportu” powiedział ABC News szef działu mediów firmy, Stephen Sidlo .

Próby nowego samolotu są obecnie podejmowane na pustyni w Australii Południowej.

„Kiedy już zbudujemy i przetestujemy wszystkie te latające samochody i rozegramy wiele wyścigów, przejdziemy do modelu transmisji na żywo” – dzieli się swoimi marzeniami Sidlo. „A to otworzy wiele możliwości dla świata, aby zobaczyć, co robimy w Australii Południowej”.

Wkrótce latające samochody wyścigowe będą mogły również korzystać z rzeczywistości rozszerzonej. Tym sposobem dołączą do świata gier i cyfrowej rywalizacji.

Airspeeder ma nadzieję, że latające kapsuły wyścigowe staną się sportem pokazowym na Igrzyskach Olimpijskich już w 2032 roku.

„Jedynym sposobem, w jaki się tam dostaniemy, jest sprawdzenie, jak wygląda ten sport, uzyskanie transmisji, uzyskanie od publiczności pragnienia tego, co chcą zobaczyć, a także przetestowanie tego systemu bezpieczeństwa. Kiedy już to zrobimy, zapukamy do drzwi igrzysk olimpijskich i zobaczymy, co da się zrobić”.

John Persico, dyrektor Australian Sports Technologies Network, powiedział ABC News, że nowe technologie sportowe, takie jak samochody, okażą się odkryciem Igrzysk w Brisbane, szczególnie w kontekście łagodzenia problemów transportowych.

„Definiuję technologię sportową jako skrzyżowanie danych, technologii cyfrowej i technologii na skrzyżowaniu sportu, rozrywki, mediów i zdrowia” – powiedział Persico.

Czytaj także: Wyścigi wodorowców w przyszłym roku