Koniec darmowego Twittera?

„Nie chcą płacić, nie będą używać!” – miał powiedzieć Elon Musk na spotkaniu z najważniejszymi współpracownikami. Twitter od dłuższego czasu zraża do siebie użytkowników ze względu na chęć agresywnej monetyzacji ze strony amerykańskiego miliardera. Czy właśnie podjęte zostały decyzje sprawiające, że z serwisu skorzystają nieliczni?

fot. charlesdeluvio / Unsplash

Dla Muska liczą się dolary?

Już jakiś czas temu wiele kontrowersji wywołała decyzja Muska wymuszająca zakup abonamentu Twitter Blue na wszystkich tych osobach, które chcą cieszyć się „zweryfikowanym” kontem w serwisie. Kiedyś trzeba było w tym celu przejść przez żmudny i dokładny proces weryfikacji z pracownikami Twittera. W ten sposób specjalny znaczek otrzymywały profile udostępniające naprawdę wartościową zawartość. Dziś wystarczy zapłacić.

Najwyraźniej jednak i to dla CEO Twittera za mało. Dziś rano w sieci gruchnęła wieść wskazująca na to, że Twitter w najbliższych tygodniach przejdzie całkowicie na model subskrypcyjny. Oznacza to, że będa mogły korzystać z niego wyłącznie osoby opłacające abonament. To dziwna decyzja biorąc pod uwagę fakt, że Twitter od lat był dla osób chcących z niego korzystać zupełnie darmowy.

Czytaj też: Część kodu Twittera oficjalnie upubliczniona!

No cóż – jeśli nie zdecydowaliśmy się na opłacenie Twitter Blue, pozostanie nam korzystanie z alternatyw dla Twittera, takich jak chociażby Mastodon. Szkoda, że tak popularny serwis, jak Twitter, dostępny będzie teraz wyłącznie dla wybranych – subskrybentów.

P.S. Prima Aprilis! 😉

Grafika tytułowa: Edgar / Unsplash