Kolejne wątpliwości w sprawie przejęcia Activision Blizzard

Amerykańska Federalna Komisja Handlu (FTC) prawdopodobnie złoży pozew antymonopolowy, aby zablokować ofertę przejęcia wydawcy gier Activision Blizzard przez Microsoft, o wartości 69 miliardów dolarów.

Serwis Politico informuje, że pracownicy FTC oceniający umowę są sceptyczni wobec argumentów firm.

„Jesteśmy zobowiązani do kontynuowania współpracy z organami regulacyjnymi na całym świecie, aby umożliwić kontynuację transakcji. Ale nie zawahamy się walczyć w obronie transakcji, jeśli będzie to konieczne” – powiedział rzecznik Activision Blizzard. Wszelkie sugestie, że transakcja może prowadzić do skutków antykonkurencyjnych, są „całkowicie absurdalne” – dodał rzecznik.

Microsoft, producent konsoli Xbox, ogłosił w styczniu transakcję zakupu Activision Blizzard – twórcy takich gier, jak „Call of Duty”, „Starcraft”, „Diablo” i „Candy Crush”, w ramach największej transakcji w historii branży gier.

Czytaj także: Microsoft kupił Activision Blizzard!

Poprzez przejęcie Microsoft chce poprawić swoją pozycję wobec konkurencji, głównie Tencent i Sony.

Także Unia Europejska wszczęła podobne dochodzenie na początku tego miesiąca. Unijny organ ochrony konkurencji poinformował, że do 23 marca 2023 roku podejmie decyzję, czy pozwolić na wykonanie umowy.  

Brytyjski organ nadzoru antymonopolowego we wrześniu rozpoczął pełnoskalowe śledztwo. Jako powód podał fakt, że Microsoft mógłby odmówić rywalom dostępu do najlepiej sprzedających się gier Activision Blizzard.

Umowę skrytykował producent konsol PlayStation, a Brad Smith, prezes Microsoftu odpowiedział na te obawy następująco:

„Sony, jako lider w branży, mówi, że martwi się o Call of Duty, ale powiedzieliśmy, że jesteśmy zobowiązani do udostępnienia tej samej gry tego samego dnia zarówno na Xbox, jak i na PlayStation”.