Kanada wkracza na Księżyc. Ogromny projekt łazika księżycowego ma zapewnić miejsca w misjach Artemis!
Kanadyjska Agencja Kosmiczna (CSA) poinformowała o przyznaniu trzech wstępnych kontraktów o łącznej wartości 14,6 mln dolarów kanadyjskich na prace badawcze związane z nowym łazikiem księżycowym. Projekt ten stanowi pierwszy etap długofalowego planu zwiększenia zaangażowania Kanady w amerykański program Artemis, którego celem jest ustanowienie trwałej obecności człowieka na Księżycu.
Nowa inwestycja jest częścią ogłoszonego w 2023 roku 13-letniego programu o wartości 1,2 miliarda dolarów kanadyjskich. Zgodnie z jego założeniami, Kanada opracuje łazik użytkowy, który będzie wspierał działania astronautów w przyszłych misjach. Pojazd ma być kluczowym elementem infrastruktury księżycowej, zdolnym do transportu ładunków oraz wykonywania zadań logistycznych i konstrukcyjnych w trudnych warunkach.
CSA podkreśla, że prace nad łazikiem wymagają szerokiej współpracy międzynarodowej i wykorzystania najnowszych osiągnięć technologicznych. W ciągu najbliższych 18 miesięcy firmy Canadensys Aerospace Corporation, MDA Space i Mission Control przeprowadzą analizy przygotowawcze. Obejmą one m.in. testy różnych koncepcji łazika, jego potencjalne rozmiary i funkcjonalność w zależności od potrzeb przyszłych misji.
Projekt opiera się na wieloletnich inwestycjach Kanady w rozwój technologii kosmicznych i robotyki, które już wcześniej przyczyniły się do jej silnej pozycji w tym sektorze. Dzięki temu kraj ma szansę dostarczyć rozwiązanie o strategicznym znaczeniu, które zwiększy efektywność działań załogowych na powierzchni Księżyca.
Kanada planuje, by w początkowej fazie realizacji projektu co najmniej 60% zasobów pochodziło z krajowych źródeł, a w kolejnych etapach udział ten wzrósł nawet do 80%. Wkład w program Artemis w postaci łazika księżycowego ma zapewnić kanadyjskim astronautom miejsca w przyszłych misjach, umacniając rolę państwa jako kluczowego partnera NASA w eksploracji kosmosu.
Źródło: Kanadyjska Agencja Kosmiczna
Grafika tytułowa: Andrew Hughes / Unsplash