Hiszpanie zbudują kapsułę do zadań specjalnych. Mają na to 17 mln euro

Hiszpańska firma Deimos, zajmująca się technologiami kosmicznymi, otrzymała od Europejskiej Agencji Kosmicznej kontrakt o wartości 17 milionów euro na opracowanie kapsuły przeznaczonej do badania dynamiki ponownego wejścia w atmosferę.

Destructive Re-entry Assessment Container Object (DRACO) zbierze cenne dane na temat dynamiki ponownego wejścia na orbitę, aby pomóc naukowcom w projektowaniu satelitów, które łatwiej rozpadają się podczas ponownego wejścia. Pozwoli to również na lepsze zrozumienie wpływu ponownego wejścia satelity w atmosferę Ziemi.

Kapsuła przeznaczona do zniszczenia

DRACO będzie wyposażony w 200 indywidualnych czujników i cztery kamery. Nie będzie jednak wyposażony w system napędowy, ponieważ ESA zamierza zbadać niekontrolowany powrót. Zamiast tego, po wystrzeleniu, rakieta wyniesie satelitę na niszczycielską orbitę na wysokości nie większej niż 100 kilometrów. Według ESA, misja ma trwać nie dłużej niż 12 godzin.

Po ponownym wejściu na orbitę, 40-centymetrowa kapsuła, będąca zasadniczo czarną skrzynką misji, rozłoży spadochron, aby spowolnić opadanie. Następnie połączy się z satelitą geostacjonarnym, aby przesłać zebrane dane w ciągu 20 minut, po czym zanurzy się w oceanie, aby zakończyć misję.

Podczas, gdy wiele szczegółów misji jest jasnych, wydaje się, że istnieje kilka, które są sprzeczne. Zespół od Deimos stwierdził, że misja wykorzysta 150-kilogramowego satelitę i że zostanie wystrzelona w 2026 roku. Jednak według ESA będzie to około 200 kilogramów, a start spodziewany jest w 2027 roku.

Deimos nazwał to również demonstracją „kontrolowanego rozpadu satelity”, podczas gdy ESA odnosi się do tego, że nie jest to „bezpośrednio kontrolowane”.

Draco nie jest jedyny

Jak podaje portal chociaż Draco jest pierwszym, który otrzymał kontrakt, nie jest to jedyny projekt mający na celu zbadanie dynamiki ponownego wejścia w atmosferę. W lipcu francuska agencja kosmiczna CNES opublikowała zaproszenie do opracowania kapsuły Klara (Kit de mesures pour LA Rentrée Atmosphérique/Measurement Kit for Atmospheric Re-entry).

Specyfika tego projektu CNES jest jednak znacząco inna. Zamiast być wystrzelonym jako samodzielny demonstrator, Klara zostanie przymocowana do satelity. Kapsuła pozostanie ze swoim satelitą przez około pięć lat, aż nadejdzie czas jej deorbitacji pod koniec jej życia – czytamy na portalu.

Źródło: europeanspaceflight.com

Czytaj też: Sztuczna inteligencja i Nazca. Szokujące nowe odkrycia!

Grafika tytułowa: NASA / Unsplash