Chińska odpowiedź na ChatGPT
Jedna z największych na świecie firm zajmujących się sztuczną inteligencją, Baidu ogłosiła, że uruchomi nową usługę na wzór ChatGPT o nazwie ERNIE Bot.
Po tej informacji jej giełdowa wartość wzrosła momentalnie o 14 procent.
Chatbot AI po chińsku zwany „Wenxin Yiyan”, zakończy wewnętrzne testy i zostanie uruchomiony w marcu bieżącego roku. Oznacza to, że Chiny włączają się w wyścig o stworzenie realistycznych botów AI.
ERNIE, to skrót od „Enhanced Representation through Knowledge Integration”. Opiera się na modelu językowym Baidu (BIDU), opracowanym po raz pierwszy w 2019 roku. Baidu po latach pracy i kosztem miliardów dolarów, przechodzi z marketingu internetowego na bardziej zaawansowane technologie.
Według Daniela Ivesa, dyrektora zarządzającego Wedbush Securities, wydatki firmy na sztuczną inteligencję są ruchem strategicznym Chin. „Chińskie Big Tech walczy w tym wyścigu AI, a Baidu jest kluczowym graczem” – mówi.
Modele językowe działają poprzez uczenie się na ogromnych ilościach danych internetowych w celu uzyskania przekonujących odpowiedzi na podpowiedzi użytkownika. Bot ERNIE był szkolony na danych przez kilka lat.
Obecny bot jest trzecią z kolei wersją projektu. Tak jak w przypadku słynnego konkurenta może komponować eseje i poezję lub używać podpowiedzi tekstowych do automatycznego tworzenia grafiki.
Według raportu Bloomberga , Baidu zamierza najpierw włączyć ERNIE do swojej podstawowej usługi wyszukiwania. Użytkownicy programu będą mogli uzyskiwać wyniki wyszukiwania w formacie konwersacyjnym, podobnym do znanej platformy OpenAI.
I to nie wszystko. Poza wejściem Baidu w zaciekły obszar generatywnej sztucznej inteligencji,
Inne chińskie marki związane z sztuczną inteligencją, w tym Beijing Deep Glint Technology Co. i Cloudwalk Technology Co., także notują ostatnio spory wzrost wartości.
Czytaj także: Baidu chce dogonić OpenAI