Australijski startup Gilmour Space pośle rakietę na orbitę!

Australijski startup Gilmour Space, zajmujący się rakietami nośnymi, otrzymał licencję na swój pierwszy start orbitalny, który może nastąpić jeszcze w tym roku.

Firma otrzymała właśnie od Australijskiej Agencji Kosmicznej pozwolenie na pierwszy lot małej rakiety nośnej Eris z kosmodromu Bowen Orbital Spaceport w północnym Queensland. Licencja była ostatnim ważnym kamieniem milowym dla startu.

– Dzięki temu zielonemu światłu wkrótce podejmiemy próbę pierwszego orbitalnego lotu testowego rakiety wyprodukowanej w Australii z australijskiej ziemi – powiedział Adam Gilmour, dyrektor generalny Gilmour Space.

Gilmour Space otrzymało pozwolenie na sam kosmodrom w marcu i w tym czasie przygotowywało się do startu już na początku maja. Jednak firma napotkała opóźnienia w licencjonowaniu, których nie udało się rozwiązać do tej pory.

Firma kontynuowała przygotowania do startu, czekając na licencję. Obejmowało to próbę generalną na mokro we wrześniu, podczas której rakieta została zatankowana i przeszła odliczanie, które zatrzymało się 10 sekund przed startem. Pozwoliło to inżynierom na rozwiązywanie problemów z rakietą i systemami naziemnymi, takich jak dwa wadliwe zawory, które należało wymienić, oraz drobne modyfikacje oprogramowania.

Eris to trzystopniowy rakieta zaprojektowana do umieszczenia do 215 kilogramów na 500-kilometrowej orbicie heliosynchronicznej i 305 kilogramów na 500-kilometrowej orbicie równikowej. W pierwszych dwóch stopniach wykorzystuje silniki hybrydowe z ciekłym utleniaczem i paliwem stałym, a w górnym stopniu silnik na paliwo ciekłe.

Źródło: spacenews.com

Czytaj też: SpaceX przygotowuje się do deorbitacji ISS

Grafika tytułowa: Stephane / Pixabay