Astronomowie zaskoczeni. Chmury na Neptunie znikają!
Naukowcy od dłuższego czasu obserwują Neptun, na którym dochodzi do dziwnego zjawiska. Blade smugi chmur, które zwykle zdobią jego niebieską atmosferę, prawie zniknęły.
Neptun to gazowy olbrzym, który jest ponad 17 razy masywniejszy od naszej planety. Do niedawna jego atmosferę zdobiły białe smugi przypominające ziemskie chmury. Jednak te w ostatnim czasie zniknęły.
Wahania te wydają się powiązane z cykliczną aktywnością słoneczną, a biorąc pod uwagę, że Neptun znajduje się ok. 4,5 mld kilometrów od Słońca, czyli nieco ponad 30 razy więcej niż średnia odległość między Ziemią a Słońcem, odkrycie zarówno zaskoczyło, jak i zaintrygowało astronomów. Szczególnie że ostatnia przemiana była szczególnie dramatyczna, bo w 2019 roku chmury na średnich szerokościach geograficznych zaczęły zanikać i nie pojawiły się ponownie do 2020 – czytamy na portalu.
Co na to naukowcy?
Erandi Chavez z Uniwersytetu Harvarda zwróciła uwagę, że ma to charakter cykliczny, ale ze zdjęć, które zostały zrobione w czerwcu ubiegłego roku chmury nie powróciły do poprzedniego stanu.
To niezwykle ekscytujące i nieoczekiwane, zwłaszcza że poprzedni okres niskiej aktywności chmur Neptuna nie był tak dramatyczny i długi – powiedziała Erandi Chavez z Uniwersytetu Harvarda.
To dzięki Kosmicznemu Teleskopowi Hubble’a, który rozpoczął obserwowanie między innymi planety Neptun od 1994 roku ustalono, że nie jest to jednak pierwszy taki przypadek.
Erandi Chavez i jej współpracownicy skupili więc swoje badania na danych zbieranych od 1994 roku przez Hubble’a, od 2002 roku przez Keck Observatory oraz przez Lick Observatory w 2018 i 2019 roku.
Te połączone zestawy danych ujawniły, że wielkość zachmurzenia na Neptunie zmienia się w mniej więcej 11-letnich cyklach, które wydają się zsynchronizowane z aktywnością słoneczną. Co około jedenaście lat, w czasie minimum słonecznej aktywności, rozpoczyna się nowy cykl słoneczny, który osiąga maksimum od 3 do 5 lat później. Następnie aktywność maleje przez około 6-7 lat, aż do rozpoczęcia kolejnego cyklu słonecznego – w pobliżu maksimum Słońce emituje bardziej intensywne światło ultrafioletowe, napromieniowując Układ Słoneczny – czytamy na portalu.
Prawie 30-letnia analiza wskazuje, że chmury zaczynają pojawiać się na Neptunie około 2 lata po pojawieniu się silnego promieniowania UV.
Te niezwykłe dane dają nam najsilniejszy jak dotąd dowód na to, że zachmurzenie Neptuna koreluje z cyklem Słońca. Nasze odkrycia potwierdzają teorię, że promienie UV Słońca, gdy są wystarczająco silne, mogą wyzwalać reakcję fotochemiczną, w wyniku której powstają chmury Neptuna – podsumowuje astronom Imke de Pater z University of California, Berkeley.
Czytaj też: Łazik Perseverance dostrzegł wielką plamę na Słońcu
Źródło: geekweek.pl
Grafika tytułowa: NASA / Unsplash