Astronomowie odkryli brakujące ogniwo w ewolucji wszechświata. Nowa klasa gwiezdnych „karłów” zaskoczyła naukę!

Astronomowie z Durham University dokonali przełomu, który może na zawsze zmienić nasze spojrzenie na początki kosmosu. Dzięki zaawansowanym symulacjom komputerowym w ultra wysokiej rozdzielczości udało się po raz pierwszy odtworzyć 13,8 miliarda lat ewolucji wszechświata z niezwykłą dokładnością. Badacze skupili się na gromadach kulistych gwiazd – jednych z najstarszych i najgęstszych struktur istniejących w kosmosie, których powstanie od wieków stanowiło przedmiot sporów wśród naukowców.

Symulacje ujawniły, że gromady kuliste nie są przypadkowym zjawiskiem, lecz naturalnym rezultatem procesu formowania się gwiazd we wczesnym wszechświecie. Miliony gwiazd w takich układach mogły powstawać równocześnie, w ciasno upakowanych regionach galaktyk, co tłumaczy ich obserwowaną dziś zwartość i wiek. Oznacza to, że te starożytne struktury są bezpośrednimi świadkami narodzin pierwszych galaktyk i mogą pomóc w zrozumieniu mechanizmów, które ukształtowały Drogę Mleczną.

Naukowcy nie spodziewali się jednak, że ich badania doprowadzą do czegoś więcej niż tylko rozwiązania wielowiekowej zagadki. Symulacje wskazały bowiem na istnienie nowej klasy obiektów – karłowych gromad kulistych. Te tajemnicze układy przypominają klasyczne gromady gwiazd, ale zawierają w sobie istotne ilości ciemnej materii, co czyni je bliższymi małym galaktykom niż zwykłym gromadom. To odkrycie otwiera zupełnie nowe pole badań, łączące zagadnienia ewolucji gwiazd z jednym z największych nierozwiązanych pytań współczesnej astrofizyki.

Jeśli takie obiekty zostaną potwierdzone w obserwacjach teleskopowych, mogą stać się kluczowym miejscem poszukiwań najstarszych gwiazd pozbawionych metali – prawdziwych reliktów z czasów, gdy kosmos dopiero zaczynał kształtować swoje struktury. Jednocześnie stanowiłyby unikatowe laboratorium do testowania natury ciemnej materii, której obecności nie sposób wyjaśnić w ramach standardowych modeli.

Nowe ustalenia sprawiają, że gromady kuliste gwiazd nabierają jeszcze większego znaczenia. Nie tylko są pomnikami historii wszechświata, ale mogą też kryć wskazówki dotyczące największych kosmicznych zagadek, od powstawania galaktyk po rolę ciemnej materii w kształtowaniu struktury całego kosmosu.

Źródło: Durham University

Czytaj też: Przełom z Wrocławia? Polski naukowiec opracował nową metodę leczenia łuszczycy!

Grafika tytułowa: Greg Rakozy / Unsplash