Amazon wysyła kolejne satelity na orbitę… na pokładzie rakiety SpaceX!

Amazon nie zwalnia tempa w budowie własnej megakonstelacji satelitarnej. W środę z przylądka Canaveral na Florydzie wystartowała rakieta Falcon 9 należąca do SpaceX, wynosząc na orbitę kolejne 24 satelity w ramach Projektu Kuiper. Co ciekawe, choć Kuiper jest bezpośrednią konkurencją dla systemu Starlink, Amazon zdecydował się skorzystać z usług swojego rywala w kosmicznym wyścigu o globalny internet.

Nowa partia satelitów Kuipera została umieszczona na wysokości 465 kilometrów, skąd urządzenia samodzielnie przemieszczą się na docelową orbitę — 630 kilometrów nad Ziemią. Docelowo cały system ma liczyć ponad 3200 satelitów i zapewnić dostęp do internetu nawet w najbardziej odległych zakątkach świata. Dla porównania, Starlink od SpaceX działa już z flotą prawie 8000 aktywnych jednostek.

Ten lot był trzecim z serii wyniesień satelitów Kuipera. Wcześniejsze dwie misje zostały przeprowadzone za pomocą rakiet Atlas V należących do United Launch Alliance — w kwietniu i czerwcu tego roku. Tym razem jednak Amazon powierzył realizację misji firmie Elona Muska, co może zaskakiwać, ale jednocześnie pokazuje, jak skomplikowane i współzależne potrafią być relacje w przemyśle kosmicznym.

Wydarzeniem samym w sobie było też lądowanie boostera Falcona 9, który z powodzeniem powrócił na Ziemię, siadając na barce „A Shortfall of Gravitas” dryfującej na Atlantyku. Jak podkreślił SpaceX, był to pierwszy start i pierwsze lądowanie tego konkretnego egzemplarza. To dość nietypowe, ponieważ firma słynie z wielokrotnego użycia rakiet, a rekordzista w ich flocie ma już za sobą aż 29 startów.

Choć Amazon jest jeszcze daleko w tyle za Starlinkiem pod względem liczby satelitów na orbicie, jego ambicje są równie wysokie. Projekt Kuiper ma nie tylko poszerzyć dostęp do szybkiego internetu, ale też stać się jednym z kluczowych filarów działalności technologicznej giganta z Seattle w nadchodzących latach.

Źródło: space.com

Czytaj też:

Grafika tytułowa: NASA / Unsplash