Niepogoda nasila objawy chorób? Polscy naukowcy w akcji!

Zespół naukowców z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie prowadzi interdyscyplinarne badania nad wpływem warunków atmosferycznych na zdrowie i samopoczucie człowieka.

Te innowacyjne prace, łączące elementy medycyny, biologii i meteorologii, dostarczają niezwykle cennych informacji o tym, jak zmiany pogody oddziałują na funkcjonowanie ludzkiego organizmu. Ich znaczenie wykracza daleko poza klasyczne rozumienie biometeorologii – badania te mają potencjał praktycznego zastosowania w prognozowaniu zjawisk epidemiologicznych, planowaniu działań profilaktycznych w zdrowiu publicznym oraz w indywidualnym zarządzaniu zdrowiem.

Profesor Jerzy Romaszko wraz ze swoim zespołem wykorzystuje w badaniach Uniwersalny Wskaźnik Klimatu Termicznego (UTCI) – zaawansowany parametr biometeorologiczny, który pozwala precyzyjnie określić, jak organizm człowieka reaguje na stres cieplny wynikający z kombinacji temperatury, wilgotności, prędkości wiatru i promieniowania cieplnego. Wskaźnik ten stanowi podstawę nowoczesnych analiz pokazujących, że pogoda ma bezpośredni wpływ na częstość występowania wielu schorzeń, w tym infekcji sezonowych, zaburzeń metabolicznych czy problemów kardiologicznych. Jednym z najciekawszych odkryć zespołu było precyzyjne określenie czasu, jaki upływa pomiędzy gwałtownym załamaniem pogody a wzrostem liczby infekcji górnych dróg oddechowych.

Analizy oparte na modelowaniu matematycznym wykazały, że tak zwany „lag time” wynosi około dziesięciu dni. Oznacza to, że na podstawie danych meteorologicznych można przewidzieć, kiedy rozpocznie się fala infekcji, co w praktyce może pomóc w przygotowaniu systemu ochrony zdrowia na sezonowy wzrost zachorowań. To konkretny przykład, jak wyniki badań naukowych mogą realnie wspierać decyzje epidemiologiczne i zdrowotne.

Badacze z Olsztyna znaleźli również zależność pomiędzy warunkami atmosferycznymi a stężeniem kwasu moczowego we krwi, którego podwyższony poziom może prowadzić do napadów dny moczanowej. Wskazano także na wpływ cieplejszych zim na zwiększenie liczby przypadków chorób odkleszczowych, takich jak borelioza.

Wyniki te mają ogromne znaczenie dla zrozumienia, jak zmiany klimatyczne wpływają na zdrowie populacji i występowanie chorób zakaźnych. Naukowcy z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego analizują również zjawiska pozornie codzienne, jak omdlenia w zatłoczonych, ciepłych pomieszczeniach czy pogorszenie samopoczucia w pochmurne dni. Badania te pokazują, że zjawiska atmosferyczne mogą wywoływać nie tylko reakcje fizjologiczne, ale również wpływać na kondycję psychiczną, potęgując objawy chorób lub zaburzeń emocjonalnych.

Znaczenie tych badań dla nauki jest ogromne, gdyż tworzą one pomost między zjawiskami pogodowymi a procesami biologicznymi zachodzącymi w organizmie człowieka. Ich praktyczne zastosowanie może w przyszłości obejmować tworzenie modeli predykcyjnych zdrowia publicznego, wczesne ostrzeganie o ryzyku wzrostu zachorowań sezonowych, a nawet projektowanie programów profilaktycznych dostosowanych do warunków klimatycznych. Dzięki takim badaniom biometeorologia staje się nie tylko nauką opisującą wpływ pogody na człowieka, lecz także narzędziem służącym ochronie zdrowia w erze globalnych zmian klimatycznych.

Źródło: Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie

Czytaj też: Lepsze życie chorych na mukowiscydozę. Przełomowe badania

Grafika tytułowa: Ink Pond / Unsplash