Wyjątkowa operacja wrocławskich chirurgów uratowała życie czteroletniej Hani!

hirurdzy z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu dokonali rzeczy, którą sami określają mianem unikalnej w skali światowej. W Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym udało się przeprowadzić niezwykle skomplikowaną operację wrodzonej wady tchawicy u czteroletniej Hani ze Szczecina. Dziewczynka urodziła się z poważnym zwężeniem tego narządu oraz dodatkowym, niefizjologicznym odgałęzieniem, które sprawiały, że normalne oddychanie było niemożliwe bez natychmiastowej i ryzykownej interwencji chirurgicznej.

Do operacji przygotowywano się przez kilkanaście miesięcy. Zespół specjalistów prowadził szereg badań i konsultacji z ekspertami z zagranicy, aby znaleźć najbezpieczniejsze rozwiązanie. Pod kierunkiem profesora Dariusza Patkowskiego w szpitalu we Wrocławiu zastosowano nowoczesną metodę leczenia długoodcinkowego zwężenia tchawicy. Polega ona na przecięciu tchawicy wzdłuż przednio-tylnej płaszczyzny, zsunięciu jej końców i ponownym zespoleniu, co pozwala trwale poszerzyć jej światło i przywrócić prawidłowy przepływ powietrza.

– Ten zabieg to przykład najwyższego poziomu medycyny zespołowej i dowód, że interdyscyplinarność i doświadczenie naszych specjalistów mogą realnie zmieniać rokowania w najtrudniejszych przypadkach Tego rodzaju operacje pokazują, czym naprawdę jest szpital najwyższego stopnia referencyjności. Tylko w tak dużym, wielospecjalistycznym ośrodku możliwe jest zintegrowanie wiedzy, doświadczenia i zaplecza technologicznego różnych zespołów – od chirurgii dziecięcej po kardiochirurgię i perfuzję. To także ogromne wyzwanie organizacyjne, które wymaga sprawnego zarządzania i precyzyjnej logistyki, dlatego szczerze gratuluję wszystkim zespołom – powiedział dr Marcin Drozd, dyrektor Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu.

Operacja była wyjątkowo trudna nie tylko ze względu na samą wadę anatomiczną, ale też konieczność całkowitego wyłączenia oddechu dziecka. Lekarze musieli wprowadzić krążenie pozaustrojowe i zastosować płuco-serce, aby zapewnić Hani bezpieczeństwo podczas najbardziej krytycznych momentów zabiegu. Jak podkreślają specjaliści, margines błędu był minimalny, a brak powodzenia nie pozostawiałby żadnej alternatywy terapeutycznej.

Choć pełne efekty operacji będzie można ocenić dopiero po całkowitym zagojeniu się blizn, już teraz wiadomo, że osiągnięto kluczowy cel. Hania została wypisana ze szpitala w dobrym stanie zdrowia, a przed nią okres rehabilitacji i dalszej obserwacji. Wszystko wskazuje jednak na to, że dziewczynka po raz pierwszy w życiu będzie mogła oddychać bez przeszkód, a pionierski zabieg wrocławskich chirurgów stanie się punktem odniesienia dla podobnych operacji na całym świecie.

Źródło: Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu

Czytaj też: Polska innowacja nagrodzona na MSPO. Bezzałogowa platforma Drozd łączy cechy samolotu i jednostki nawodnej!

Grafika tytułowa: Husien Bisky / Unsplash