Pompeje po raz kolejny zaskoczyły archeologów
W Pompejach, starożytnym rzymskim mieście zniszczonym przez erupcję Wezuwiusza w 79 roku n.e., odkryto luksusową prywatną łaźnię, która mogła pomieścić nawet 30 osób. Jest to prawdopodobnie największy kompleks termalny znajdujący się w prywatnej rezydencji w centrum Pompejów, w dzielnicy Regio IX. Jak podkreśla Gabriel Zuchtriegel, dyrektor Parku Archeologicznego w Pompejach, znalezisko świadczy o wysokim statusie społecznym jego właścicieli.
Łaźnia była integralną częścią codziennego życia elity Pompejów. Według naukowców z kompleksu korzystano nie tylko w celach higienicznych, ale również podczas spotkań towarzyskich i politycznych, organizowanych przed bankietami w sąsiedniej sali. Bankiety te służyły budowaniu wpływów politycznych, zacieśnianiu relacji oraz zawieraniu umów handlowych. Bogactwo właścicieli rezydencji podkreślają starannie zdobione ściany pomalowane na czerwono, czarno i żółto.
W trakcie prac archeologicznych w luksusowym domu odnaleziono również szczątki dwóch osób – kobiety, która niosła biżuterię i monety, oraz młodszego mężczyzny. Odkrycie to dostarcza cennych informacji o tragicznych wydarzeniach, jakie rozegrały się w dniu wybuchu Wezuwiusza. Zdaniem Zuchtriegla, takie znaleziska pomagają lepiej zrozumieć życie codzienne i hierarchię społeczną starożytnego miasta.
Ostatnie badania w tym rejonie Pompejów ujawniły również piekarnię, pralnię, dwie bogato zdobione wille oraz kości trzech innych osób, które zginęły w trakcie erupcji. Kolejne odkrycia w Pompejach nieustannie odsłaniają fascynujące szczegóły o życiu i nagłej tragedii, jaka spotkała jego mieszkańców.
Źródło: archaeology.org/apnews.com
Czytaj też: Neolityczni ludzie składali w ofierze tajemnicze „kamienie słoneczne”
Grafika tytułowa: Julian Stollmeier / Unsplash