SpaceX ponownie ratuje Europę
Firma SpaceX wykonała drugi z dwóch lotów zakontraktowanych przez Europejską Agencję Kosmiczną w celu umieszczenia na orbicie czterech satelitów europejskiego systemu nawigacji satelitarnej Galileo.
Cztery satelity Galileo wystrzelone na pokładzie misji SpaceX Falcon 9 zostały początkowo przydzielone lotom Sojuz wystrzelonym z europejskiego Centrum Kosmicznego w Gujanie. Jednak po inwazji Rosji na Ukrainę wszystkie zarządzane przez ESA loty Sojuz z tego ośrodka zostały anulowane.
Odpowiedzialność za wystrzelenie satelitów została następnie przeniesiona na loty zarządzane przez Arianespace. Wraz z wycofaniem Ariane 5 i opóźnieniami w rozwoju europejskiej rakiety nośnej nowej generacji, które opóźniły jej wprowadzenie, ESA była zmuszona szukać gdzie indziej – czytamy na portalu.
Warto przypomnieć, że pod koniec 2023 roku ESA, w imieniu Komisji Europejskiej, podpisała umowę ze SpaceX, na mocy której amerykański dostawca usług startowych miał wykonać dwa loty Falcon 9, przewożąc dwie pary satelitów Galileo. Pierwszy z dwóch lotów został pomyślnie wystrzelony w kwietniu.
Udany start SpaceX
Rakieta Falcon 9 firmy SpaceX wystartowała z Cape Canaveral Space Force późnym wieczorem 17 września. Około trzy i pół godziny później oba satelity zostały pomyślnie rozmieszczone na średniej orbicie okołoziemskiej.
Dzięki rozmieszczeniu tych dwóch satelitów Galileo uzupełnia swoją konstelację zgodnie z projektem, docierając do wymaganych satelitów operacyjnych oraz jednego zapasowego na każdą płaszczyznę orbitalną – powiedział dyrektor ds. nawigacji w ESA Javier Benedicto.
Do konstelacji Galileo, dodanych zostanie sześć dodatkowych satelitów, aby zwiększyć wydajność i niezawodność systemu. Oczekuje się, że satelity te zostaną wystrzelone parami na pokładzie rakiet Ariane 6 między 2025 a 2026 rokiem.
Źródło: europeanspaceflight.com/esa
Czytaj też: Polsko-fińska firma ICEYE będzie dostarczać dane do NASA
Grafika tytułowa: SpaceX / Unsplash