Japoński lądownik księżycowy SLIM ponownie zaskakuje
Lądownik, który nie został zaprojektowany, aby móc przetrwać ekstremalne warunki na Księżycu ponownie zaskoczył naukowców. Przetrwał już trzecią swoją mroźną księżycową noc.
Japoński lądownik do badania Księżyca (SLIM) przetrwał trzecią ponad tygodniową noc na Księżycu. Dzieje się tak pomimo faktu, że nie został on zaprojektowany tak, aby wytrzymać nawet jednej piekielnie zimne nocy na Księżycu. W trakcie takiej nocy, temperatura na powierzchni Srebrnego Globu spada nawet do minus 170 stopni Celsjusza.
Japońska Agencja Badań Kosmicznych (JAXA) podała, że SLIM odezwał się przesyłając zdęcie, po kolejnej takiej nocy 23 kwietnia, czyli po trzeciej nocy księżycowej.
Tygodniowe noce na Księżycu
Pierwsza noc dla lądownika rozpoczęła się 31 stycznia i zakończyła 15 lutego. Następnie 29 lutego nad SLIM ponownie zapadła noc, a operatorzy spodziewali się powtarzającego się spadku temperatury z około 100 stopni Celsjusza do około minus 170 stopni Celsjusza, co właściwie miało oznaczać zagładę dla lądownika.
Chociaż prawdopodobieństwo awarii wzrośnie z powodu powtarzających się trudnych cykli temperatur, SLIM planuje ponowną próbę operacji przy następnym wschodzie słońca (pod koniec marca) – poinformowała JAXA, cytowana przez portal.
Kiedy w połowie marca ponowiono operacje, JAXA odkryła, że główne funkcje lądownika nadal działają. I wydaje się, że tak jest ponownie, gdy SLIM wyłonił się z księżycowej nocy w połowie kwietnia, wysyłając wiadomość na Ziemię.
SLIM przybył na Księżyc 19 stycznia 2024 r. z misją przetestowania technologii lądowania i zebrania danych na temat geologii Księżyca. Wkrótce po wylądowaniu operatorzy JAXA odkryli, że przechylił się do przodu, opierając się na „nosie”. Oznaczało to, że panele słoneczne gromadzące energię nie były prawidłowo skierowane w stronę słońca , co czyniło jego przetrwanie jeszcze bardziej niezwykłym.
Źródło: space.com
Czytaj też: NASA planuje małą misję na Marsa?
Grafika tytułowa: Andrés Gómez / Unsplash