SpaceX po lekkim opóźnieniu wystrzeli kolejny pakiet Starlinków
SpaceX podejmie próbę pobicia swojego rekordu ponownego użycia rakiet w piątek (15 marca) wieczorem. Rakieta Falcon 9 przewożąca 23 satelity internetowe Starlink ma wystartować w oknie otwierającym się o 18:39 EDT (22:39 GMT) z Kennedy Space Center NASA na Florydzie
Według opisu misji SpaceX będzie to 19. start pierwszego stopnia Falcona 9. Będzie to równoznaczne z poziomem ustalonym w grudniu ubiegłego roku i osiągniętym po raz pierwszy w zeszłym miesiącu.
Jak wyjaśnia portal obie próby przeprowadzone w środę i czwartek zakończyły się bez wyjaśnienia, gdy odliczanie zostało wstrzymane na zaledwie kilka minut przed końcem. Piątkową próbę wystrzelenia można oglądać na żywo za pośrednictwem konta SpaceX w serwisie X, rozpoczynając ją około pięć minut przed otwarciem okna.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, pierwszy stopień Falcona 9 powróci na Ziemię około 8,5 minuty po starcie, lądując na statku bezzałogowym A Shortfall of Gravitas, który będzie stacjonował na Oceanie Atlantyckim. Z kolei górny stopień Falcona 9 będzie w dalszym ciągu transportował 23 satelity Starlink na niską orbitę okołoziemską, gdzie zostaną one rozmieszczone około 65,5 minuty po starcie.
Szerokie ponowne wykorzystanie rakiet jest kluczowym priorytetem SpaceX oraz jej założyciela i dyrektora generalnego, Elona Muska . Rzeczywiście, pojazd nowej generacji firmy, zwany Starship , został zaprojektowany tak, aby nadawał się do pełnego i szybkiego ponownego użycia, co stanowi przełom, który zdaniem Muska sprawi, że osadnictwo na Marsie stanie się ekonomicznie wykonalne – czytamy na portalu.
Wystrzelenie w piątek Starlinków następuje po udanym trzecim locie testowym SpaceX Starship, statku międzyplanetarnego, który wystartował z bazy firmy Starbase w południowym Teksasie.
Źródło: space.com
Czytaj też: Problem z Voyagerem 1 nadal trwa
Grafika tytułowa: Mariia Shalabaieva / Unsplash