Lądownik księżycowy Peregrine zmierza ku Ziemi

Firma Astrobotic twierdzi, że jego lądownik Peregrine – który nie może wylądować na Księżycu z powodu wycieku paliwa – w nadchodzących dniach ponownie wejdzie w atmosferę ziemską.

W mediach społecznościowych Astrobotic stwierdził, że monitoruje trajektorię Peregrine przez ostatnich kilka dni. Wystrzelenie Vulcan Centaur umieściło go na wysoce eliptycznej orbicie wychodzącej poza orbitę Księżyca, z pierwotnym zamiarem okrążenia Ziemi przed wyruszeniem na orbitę Księżyca i wejściem na nią.

Nasze wysiłki analityczne były trudne ze względu na wyciek paliwa, który zwiększył niepewność w przewidywaniach trajektorii pojazdu. Nasza najnowsza ocena pokazuje, że statek kosmiczny znajduje się na ścieżce w kierunku Ziemi, gdzie prawdopodobnie spłonie w ziemskiej atmosferze – napisała firma w komunikacie.

Firma nie ujawniła czasu ani miejsca ponownego wejścia w atmosferę Ziemi. Niezależni analitycy, korzystając z dostępnych danych śledzenia, szacują ponowne wejście na ziemię pod koniec 18 stycznia w pobliżu Australii.

Zakończenie misji Peregrine

Firma Astrobotic miała potwierdzić, że pozwoli swojemu statkowi kosmicznemu na ponowne wejście w atmosferę Ziemi, zamiast podejmować próbę manewru z pozostałym paliwem.

Współpracując z NASA, otrzymaliśmy uwagi od społeczności kosmicznej i rządu USA na temat najbezpieczniejszego i najbardziej odpowiedzialnego sposobu działania, który zakończy misję Peregrine. Otrzymaliśmy zalecenie, aby pozwolić statkowi kosmicznemu spalić się podczas ponownego wejścia w atmosferę ziemską – poinformowała także firma.

W statku Peregrine doszło do wycieku paliwa kilka godzin po wystrzeleniu 8 stycznia. Firma uważa, że po wstępnym teście zawór w układzie zwiększania ciśnienia helu nie zamknął się, co spowodowało nadciśnienie w zbiorniku utleniacza. To rozerwało zbiornik i spowodował wyciek.

Choć początkowo firma Astrobotic przewidywała, że w statku kosmicznym zabraknie paliwa i w związku z tym nie będzie w stanie utrzymać odpowiedniego położenia, aby panele słoneczne mogły wytwarzać energię, w ciągu kilku dni statek kosmiczny będzie nadal działać. Firma podała, że 11 stycznia zasiliła 10 ładunków na statku kosmicznym , w tym cztery dostarczone w ramach programu Commercial Lunar Payload Services (CLPS) NASA.

Astrobotic poinformował także, że wyciek paliwa uległ znacznemu spowolnieniu do punktu, w którym nie jest już głównym priorytetem zespołów, ale ma jego wystarczającą ilość, aby utrzymać swoje położenie i „wykonać drobne manewry” do końca misji.

Peregrine to lądownik księżycowy opracowany przez firmę Astrobotic z siedzibą w Pittsburghu w ramach programu NASA Commercial Lunar Payload Services (CLPS), który miał podjąć próbę lądowania około 23 lutego. Jest to pierwszy lądownik księżycowy firmy Astrobotic po 16 latach pracy.

Amerykańska agencja kosmiczna NASA płaci 108 mln USD za dostawę ładunku na Księżyc. Oprócz tego misja obejmowała również wyniesienie w przestrzeń kosmiczną ładunku dla firmy Celestis, który jest częścią projektu kosmicznych pochówków.

Źródło: spacenews.com

Czytaj też: Księżycowy łazik NASA „VIPER” na półmetku

Grafika tytułowa: Alexander Andrews / Unsplash