Udany debiut rakiety Vulcan Centaur. Peregrine w drodze na Księżyc!
System nośny Vulcan Centaur z sukcesem wyniósł 8 stycznia w przestrzeń kosmiczną między innymi lądownik księżycowy Peregrine, opracowany przez prywatną firmę Astrobotic.
Vulcan Centaur należący do United Launch Alliance (ULA) wystartował z przylądka Canaveral w Stanach Zjednoczonych z misją oznaczoną przez ULA jako Cert-1. Główny ładunek misji Cert-1, Peregrine, został wyrzucony z górnego stopnia Centaura około 50 minut po staracie. Lądownik na swoim pokładzie przewozi 20 ładunków, w tym 5 przygotowanych przez NASA. Pierwotny termin wystrzelenia został przesunięty z grudnia 2023 roku.
Peregrine to lądownik księżycowy opracowany przez firmę Astrobotic z siedzibą w Pittsburghu w ramach programu NASA Commercial Lunar Payload Services (CLPS), który podejmie próbę lądowania około 23 lutego. Jest to pierwszy lądownik księżycowy firmy Astrobotic po 16 latach pracy.
Amerykańska agencja kosmiczna NASA płaci 108 mln USD za dostawę ładunku na Księżyc. Oprócz tego misja obejmowała również wyniesienie w przestrzeń kosmiczną ładunku dla firmy Celestis, który jest częścią projektu kosmicznych pochówków.
Vulcan Cetaur to dwustopniowa rakieta, posiadająca 61,6 m wysokości oraz 5,4 m średnicy. W dolnym stopniu znajdują się dwa silniki BE-4, opracowane przez Blue Origin i napędzane mieszanką skroplonego gazu ziemnego oraz ciekłego tlenu. Durgi stopień z kolei jest zasilany silnikiem RL-10, produkcji Aerojet Rocketdyne, na mieszankę ciekłego wodoru i ciekłego tlenu – czytamy na portalu space24.pl.
ULA od dziesięciu lat opracowuje Vulcan jako zamiennik istniejących rakiet Atlas 5 i Delta 4. Pierwsze uruchomienie opóźniło się o kilka lat, w dużej mierze z powodu opóźnień w rozwoju silników BE-4 firmy Blue Origin zastosowanych w pierwszym etapie.
Chociaż Vulcan jest nową rakietą, ULA podkreśliło, że wiele jej elementów zostało przeniesionych na rakietach Atlas i Delta.
Program Artemis
W maju 2019 r. NASA przyznała zlecenie na dostawę ładunku naukowego firmie Astrobotic, która ma być jedną z pierwszych z co najmniej ośmiu już zaplanowanych dostaw CLPS. W ramach programu Artemis, NASA współpracuje z wieloma dostawcami CLPS, aby regularnie wysyłać dostawy na Księżyc w celu przeprowadzenia badań naukowych, testowania technologii i zademonstrowania możliwości, które pomogą NASA w eksploracji Księżyca, zanim NASA wyśle tam pierwszych astronautów w pobliżu księżycowego bieguna południowego .
Obecnie astronauci, którzy mają wziąć udział w misji Artemis II przechodzą 18-miesięczne szkolenie. Zgodnie z planem jedynie przelecą nad Księżycem. Dopiero misja Artemis III, która odbędzie się nie wcześniej niż 2026 roku ma zakończyć się lądowaniem człowieka na Srebrnym Globie. Jednak ten termin nie jest do końca pewny.
Źródło: spacenews.com/space24.pl/nasa.gov
Czytaj też: Pochówki na Księżycu? Indianie Nawaho apelują do NASA
Grafika tytułowa: Andy Hermawan / Unsplash