Hakerzy atakują teleskopy! Obserwacje kosmosu są zagrożone?
Ataki hakerskie na obserwatoria astronomiczne mają miejsce już od prawie miesiąca. Naukowcy tracą nie tylko możliwość badania kosmosu, ale często jedyną szansę, aby zbadać określone zjawisko.
W mediach pojawiają się informacje, że celem ataków hakerskich były jak na razie placówki znajdujące się w Chile oraz na Hawajach. Nie wiadomo nic o sprawcach ani o motywach ich działania.
Skala problemu jest spora, ponieważ jak na razie wiemy o co najmniej dziesięciu wyłączonych z użycia obserwatoriach, a także kilku innych, które zostały objęte ograniczeniami. Co gorsza, niektóre projekty zostały bezpowrotnie utracone, ponieważ astronomowie musieli skorzystać z wąskich okien czasowych, lecz te już się zakończyły – a wraz z nimi możliwości dotyczące prowadzenia badań – czytamy na portalu.
Hakerzy zaatakowali jak na razie dosyć znane obserwatoria między innymi: Gemini North oraz Gemini South na Hawajach.
Jak na razie wszystko wskazuje na to, że chodzi o ataki typu ransomware. Za ich sprawą naukowcy związani z działalnością obserwatoriów tracą dostęp do swoich plików oraz kontrolę nad systemami – zazwyczaj ma to miejsce do czasu zapłacenia okupu. Na przykład kilka lat temu Obserwatorium ALMA (Atacama Large Millimeter Array) doświadczyło podobnego ataku. Wtedy to teleskop został wyłączony na ponad miesiąc – czytamy dalej.
W przypadku tego typu ataków hakerskich efekty długoletnich badań poświęconych kosmosowi są zagrożone. Sposób w jaki zostały zainfekowane systemy wskazuje, że nie chodzi o zatrzymanie konkretnych badań prowadzonych przez określone ośrodki badawcze. Być może chodzi o wywołanie określonego chaosu, w którym konkretny cel dopiero się ujawni w kolejnych atakach cyberprzestępców.
Czytaj też: Największy krater uderzeniowy na Ziemi. Nowe odkrycie
Źródło: chip.pl
Grafika tytułowa: Frantisek Duris / Unsplash