Największy krater uderzeniowy na Ziemi. Nowe odkrycie
Naukowcy z University of New South Wales na podstawie zrealizowanych badań sugerują, że największy na świecie krater znajduje się w pobliżu miasta Deniliquin w Nowej Południowej Walii w Australii.
Ziemia była i jest bombardowana przez różne obiekty kosmiczne. Wiele śladów po uderzeniach tych największych obiektów zniknęło, a część prawdopodobnie nadal czeka na swoje odkrycie. Tak prawdopodobnie jest w przypadku z Australii. Badacze znaleźli tam podziemną strukturę, która może być pozostałością największego uderzenia kosmicznego obiektu w historii naszej planety.
Naukowcy szacują średnicę krateru na aż 520 kilometrów i znajduje się aż 4 kilometry pod ziemią. Opis i rezultaty swoich badań naukowcy opublikowali na łamach „Tectonophysics”.
Badania wskazują na miejsce zwane Murray Basin w Nowej Południowej Walii. Na podstawie analiz danych geofizycznych zebranych w latach 2015-2020 stwierdzono istnienie tam struktury o średnicy aż 520 kilometrów. Obiekt ten nazywany jest strukturą Deniliquin od miasta znajdującego się w pobliżu. W czasach istnienia Gondwany miejsce to znajdowało się we wschodniej części tego kontynentu. Natomiast impakt, który doprowadził do powstania krateru, mógł mieć miejsce w późnym ordowiku, w czasie, kiedy miało miejsce jedno z masowych wymierań, znane jako wymieranie ordowickie. Co więcej, uderzenie tego obiektu mogło być czynnikiem, który wywołał zlodowacenie hirnantyjskie. Dla przypomnienia: wyginęło wtedy około 85 proc. żyjących na Ziemi gatunków – czytamy na portalu.
Jest również inna hipoteza wskazująca na to, że struktura Deniliquin jest znacznie starsza i sięga aż wczesnego kambru. To by oznaczało, że uderzenie datowane przez naukowców mogło mieć miejsce około 514 milionów lat temu. Potwierdzenie odkrycia będzie jednak wymagało wykonania odwiertów w centrum tej struktury i pobrania próbek do badań.
Badacze wskazują, że w środku struktury Deniliquin znajduje się charakterystyczna kopuła, które powstają zazwyczaj w momencie uderzenia w powierzchnię Ziemi obiektu kosmicznego. Dodatkowo na tym terenie obserwowane są anomalie magnetyczne i stwierdzono tam również obecność rozchodzących się od centrum pęknięć. To również jest cechą miejsc, w których uderzenie kosmicznego obiektu było wyjątkowo silne.
Czytaj też: Astronom z Hiszpanii odkrył rzadką galaktykę!
Źródło: geekweek.pl, spidersweb.pl, focus.pl, The Conversation
Grafika tytułowa: Dim Hou / Unsplash