Chiny stawiają na „mega” OZE
W Chinach uruchomiono największą na świecie elektrownię hydro-solarna, która już teraz wprowadza rewolucję w sektorze energetycznym. Kela, zlokalizowana w dorzeczu rzeki Yalong, w południowo-zachodniej części prowincji Syczuan, to niezwykły projekt, który łączy energię słoneczną i wodną. Elektrownia, położona na wysokości 4600 m n.p.m., ma zdolność produkcyjną na poziomie 2 miliardów kilowatogodzin (kWh), co pozwoli zaspokoić roczne potrzeby energetyczne 700 tysięcy gospodarstw domowych.
W projekcie Kela priorytetowo potraktowano panele fotowoltaiczne, których liczba przekroczyła 2 miliony. Dzięki nim, elektrownia jest w stanie produkować energię nawet w zmiennych warunkach pogodowych, co jest możliwe dzięki połączeniu technologii solarnej z tradycyjną elektrownią wodną. Tego typu rozwiązanie zapewnia stabilność energetyczną, niezależnie od warunków atmosferycznych, co czyni projekt jednym z najbardziej zaawansowanych na świecie.
Nie tylko Kela przyciąga uwagę. W prowincji Fujian inżynierowie przystąpili do instalacji ogromnej turbiny wiatrowej o mocy 16 megawatów, która ma potencjał wytworzenia 34,2 kWh energii elektrycznej podczas jednego obrotu. Z wysokością sięgającą 152 metrów, turbina wiatrowa będzie jednym z największych tego typu urządzeń na świecie, co dodatkowo zwiększy produkcję czystej energii w regionie.
Chiny, jako światowy lider w produkcji energii odnawialnej, kontynuują rozwój nowoczesnych technologii, które mają na celu zaspokojenie rosnącego zapotrzebowania na energię przy jednoczesnym zmniejszeniu emisji dwutlenku węgla. Projekty takie jak Kela i morska turbina wiatrowa stanowią przyszłość energetyki, kierując świat ku bardziej zrównoważonemu i ekologicznemu modelowi rozwoju.
Czytaj też: Ciekawy wynalazek dla pracujących przy komputerze!
Źródło: geekweek, twitter
Grafika tytułowa: Luo Lei / Unsplash