Netflix za Google Stadia? Serwis wchodzi w gaming!
Już jakiś czas temu Google zamknęło swoją usługę gamingową, w której jeszcze kilka lat temu amerykański koncern pokładał ogromne nadzieje. Mowa oczywiście o Stadia. Powstałą na rynku likę zamierzają wypełnić inni dostawcy usług. A najpoważniejszym kandydatem w tym wyścigu wydaje się być… Netflix!
Chmura dla graczy od Netflixa?
Do tej pory Netflix serwował nam wyłącznie gry mobilne. Obecność w tym segmencie jest już rozpoznawana przez graczy. Jak się jednak okazuje, ambicje serwisu są spore. Netflix bowiem ma zamiar zaoferować swoim abonentom możliwość prowadzenia rozgrywki w chmurze. Nowa usługa cloud gamingowa zmieni układ sił na rynku?
Co na temat planów Netflixa w sektorze gamingu mówią przedstawiciele serwisu?
„Skupiamy się teraz głównie na grach mobilnych. Jesteśmy dopiero na początku naszej przygody i uczymy się, za jakie gry nasi klienci są skłonni płacić. Zapowiedzieliśmy pod koniec poprzedniego roku, że pracujemy nad własną technologią streamowania w chmurze i staramy się zrealizować ten cel. Powtarzam, jesteśmy na bardzo wczesnym etapie podróży, ale naszym celem jest upewnienie się, że możecie zagrać wszędzie tam, gdzie macie Netflixa. Wierzymy, że granie w chmurze umożliwi nam zapewnienie łatwego dostępu do gier na każdym ekranie. Nasza pełna wizja zakłada, że nasi subskrybenci mogą grać w gry na każdym urządzeniu wyposażonym w aplikację.” – Leanne Loombe, wiceprezes ds. gier zewnętrznych w Netflix
Czytaj też: Nadchodzi elektryczny Ford Explorer!
Czy Netflix ma przed sobą świetlaną przyszłość w segmencie usług gamingowych? Trudno to w tej chwili ocenić. Na pewno gigant ma predyspozycje ku temu, by w nim namieszać. Nie może tylko zmarnować swojego potencjału.
Grafika tytułowa: freestocks / Unsplash