Brał łapówki, kradł części na szkodę Apple

Były pracownik Apple przyznał się do kradzieży z firmy ponad 17 milionów dolarów.

Dhirendra Prasad, pracujący od 2011 roku jako handlowiec „brał łapówki, zawyżał faktury, kradł części i sprawiał, że jego pracodawca płacił za produkty i usługi, których nigdy nie otrzymał”. Do tego rodzaju działalności przyznał się, o czym poinformował przedstawiciel Biura Prokuratora Stanów Zjednoczonych dla Północnego Dystryktu Kalifornii.

Prasad wysłał płyty główne z zasobów Apple do CTrends, firmy prowadzonej przez współspiskowca, Dona M. Bakera (który wcześniej przyznał się do udziału w oszukańczych programach). Baker zebrał komponenty z płyt głównych, a następnie Prasad zorganizował zamówienia na te części. Po tym, jak Baker odesłał komponenty z powrotem do Apple, firma CTrends przedłożyła faktury, za które Prasad zorganizował płatność. W ten sposób oszuści spowodowali, że Apple zapłacił za własne komponenty.

Oprócz okradania Apple, Prasad przyznał się także do oszustw podatkowych. Płatności Roberta Gary’ego Hansena (kolejnego współspiskowca, który przyznał się do udziału w malwersacjach) kierował bezpośrednio do swoich wierzycieli. Ponadto Prasad zaaranżował, aby firma-przykrywka wysyłała fałszywe faktury do CTrends w celu ukrycia nielegalnych płatności dokonanych na jego rzecz przez Bakera.

Umożliwiło to Bakerowi „wnioskowanie o setki tysięcy dolarów nieuzasadnionych odliczeń podatkowych”, podało biuro prokuratora.

Prasad przyznał się do kolejnych oszustw: pocztowego i związanego z telewizją, za co grozi mu kara pozbawienia wolności do 20 lat. Ponadto oszukiwał także na innych polach, za co grozi kolejne pięć lat odsiadki. Na poczet kar zabezpieczono majątek złodzieja o wartości około 5 milionów dolarów, który zgromadził w wyniku działań przestępczych.

Czytaj także: Kolejny pracownik oskarża Teslę: narkotyki i kradzieże w roli głównej