Drony ratują wypoczywających w Hiszpanii
30 pilotów dronów wraz z maszynami nadzoruje 22 plaże w Hiszpanii. Zapewniają szybkie wsparcie w momentach zagrożenia utonięciem, zanim ratownicy będą mogli fizycznie dotrzeć na miejsce zdarzenia.
Według Królewskiej Hiszpańskiej Federacji Ratownictwa w ciągu pierwszych sześciu miesięcy bieżącego roku zginęło w Hiszpanii 140 osób. O 55% więcej niż w tym samym okresie w roku ubiegłym.
Ostatnio w Walencji ratownik z dronem uratował 14 – letniego chłopca przed utonięciem w morzu. Obok tonącego zrzucił kamizelkę ratunkową, która utrzymała chłopca na powierzchni, do momentu przybycia drużyny ratowników.
„Kiedy przybyliśmy, zobaczyliśmy dzieciaka, który był w bardzo złym stanie, prawie nie miał sił, by unosić się na powierzchni, więc wysłałem kamizelkę ratunkową”. Powiedział Miguel Angel Pedrero, pilot drona General Drones, firmy, która wyposażyła ratowników.
„Ze względu na duże fale był to skomplikowany manewr. W końcu udało nam się dać mu kamizelkę i mógł pływać, dopóki ratownicy nie dotarli do niego na skuterze wodnym”.
Po wyciągnięciu z wody 14-latek otrzymał tlen i został wysłany do miejscowego szpitala. 24 godziny później wrócił do domu.
Firma General Drones z Walencji zaczęła wspierać hiszpańskich ratowników w 2017 roku. Zaopatruje ich w drony zaprojektowane do pracy w trudnych warunkach.
Czytaj także: Podwodne drony szmuglują haszysz z Maroka