Battlefield wróci do korzeni? Nieudany eksperyment!
Battlefield 2042 miał wprowadzić doznania płynące z grania w strzelanki o tematyce wojennej na zupełnie nowy poziom. I zrobił to! Jednak w negatywnym ujęciu. W DICE uderzyła potężna fala krytyki ze strony graczy. Czy słusznie? Trudno to oceniać. Niemniej jednak wydając na grę niemałe pieniądze mamy prawo oczekiwać czegoś więcej niż festiwalu błędów. Jak się okazuje, producent kaja się i zapowiada powrót do korzeni!
Wróci kampania dla jednego gracza!
Electronic Arts, które macza palce przy każdej części serii Battlefield wstawiło na swojej stronie ogłoszenie o pracę. Poszukiwany jest dyrektor ds. projektowania. Jego głównym zadaniem będzie stworzenie wciągającej kampanii dla jednej gry z serii Battlefield. Projekt kampanii ma zawierać plan ewentualnych misji, dialogów, mechaniki rozgrywki oraz systemów mających zapewnić wysoki realizm rozgrywki i świetną zabawę dla samych graczy.
Nie wiadomo jeszcze, czy nowy projekt miałby być związany z Battlefieldem 2042 (jako wynagrodzenie dla graczy, którzy wydali na tą nieudaną grę pieniądze), czy też do czynienia będziemy mieć z zupełnie nową produkcją, która będzie miała za zadanie zmazać wstyd po nieudanym poprzedniku. Producenci gier nastawiają się na to, by spełnić oczekiwania graczy preferujących rozgrywkę on-line, ale jak widać, fani „singla” są ciągle wpływową grupą wśród odbiorców – nie tylko – strzelanek.
Czytaj też: God of War Ragnarok z datą premiery!
Miejmy nadzieję, że powrót kampanii dla jednego gracza będzie strzałem w dziesiątkę w przypadku serii Battlefield. W końcu gry od DICE uwielbialiśmy właśnie za ciekawą i wciągającą fabułę. Gdy tylko pojawią się jakieś konkretne wieści w tej sprawie – będziemy Was informować!
Grafika tytułowa: EA