Uber Eats – pojedziesz, zjesz, zapalisz
W Ontario, w Kanadzie poprzez aplikację Uber Eats można zamówić marihuanę.
O kraju spod znaku klonowego liścia i jego stolicy jest ostatnio głośno. Wszystko dzięki masowym protestom kierowców ciężarówek przeciwko obowiązkowemu przyjmowaniu pewnego preparatu i związanej z tym ucieczce z kraju urzędującego premiera. Być może nieco inne światło na te (skrzętnie przemilczane początkowo przez większość mainstreamowych mediów) wydarzenia rzuci treść niniejszej wiadomości.
Kanadyjscy amatorzy używki mogą kupić konopie indyjskie u legalnego sprzedawcy Tokyo Smoke poprzez aplikacje Uber Eats. Następnie odebrać je w najbliższym sklepie firmowym, poinformował rzecznik prasowy przewoźnika.
Marihuana, używana do celów medycznych jest w Kanadzie legalna od 2001 roku a od 2018 także do celów rekreacyjnych.
Każda prowincja i terytorium ustanowiły własne przepisy dotyczące takich aspektów jak wiek korzystającego, metody uprawy oraz sposób sprzedaży detalicznej. Wszystkie oferują opcję sprzedaży przez Internet. Po prawie czterech latach rekreacyjnej legalizacji specyfiku kraj próbuje naprawić swój podupadły rynek, na którym nielegalni producenci nadal kontrolują dużą część (40%) sprzedaży.
Uber, który za pośrednictwem swojej aplikacji dostarcza już alkohol, przyglądał się rozwijającemu się rynkowi konopi już od dłuższego czasu. Dyrektor generalny Ubera Dara Khosrowshahi zapowiedział mediom, że firma rozważy dostarczanie marihuany także do Stanów Zjednoczonych. Oczywiście, gdy tylko odpowiednie przepisy będą na to pozwalać.
Sprzedaż konopi indyjskich w Kanadzie wyniesie w bieżącym roku 4 miliardy dolarów, przewiduje się, że w 2026 r. wzrośnie do 6,7 miliarda dolarów, zgodnie z danymi firmy badawczej BDS Analytics.
Zeszłoroczne, ostre nakazy i blokady wywołane pandemią, pobudziły popyt na produkty związane z konopiami indyjskimi, szczególnie wśród osób, które utknęły w domu bez dostępu do innych form rozrywki. Jednocześnie jak widać wskrzesiły ducha wolności.
Czytaj także: https://conowego.pl/aktualnosci/uber-eats-wysyla-jedzenie-w-kosmos-ile-czasu-zajela-dostawa-i-co-znalazlo-sie-w-menu-110305