Google Stadia do zamknięcia? Usługa radzi sobie słabo!
Google Stadia miała być mocnym akcentem koncernu z Mountain View na rynku usług związanych ze streamingiem gier. Oczekiwania wobec platformy były ogromne, jednak ostatnie doniesienia wskazują na to, że może ona skończyć jak wiele innych rozwiązań z którym nadzieje wiązało Google. Potwierdzają to ostatnie decyzje, jakie zapadły wobec usługi Stadia!
Stadia nie radzi sobie z konkurencją!
Google zakładało, że Stadia będzie godną konkurencją dla usług takich, jak GeForce NOW, czy gamingowa chmura od Microsoftu. Jak się jednak okazuje, zainteresowanie rozwiązaniem koncernu z Mountain View jest o wiele mniejsze i tak naprawdę nie zarabia ono na siebie. Z tego właśnie powodu Stadia została zdegradowana w strukturach Google co oznacza, że nikt już za nią nie będzie umierał. Można też zauważyć, że do Stadii trafia coraz mniej tytułów liczących się na rynku gamingowym.
Mówi się, że Stadia może całkowicie zniknąć z rynku, a jej miejsce zajmie platforma Google Stream. Koncern będzie oferował ją tym wydawcom gier, którzy będą chcieli serwować swoim klientom możliwość gry w chmurze. Nie wiadomo co stanie się z zakupionymi przez nas grami w momencie zamknięcia Stadii. Może okazać się, że stracimy do nich dostęp. Koncern z Mountain View powinien umożliwić w takiej sytuacji pobranie instalatora na nasz dysk i rozgrywkę offline.
Czytaj też: Rockstar potwierdza! Będzie nowe GTA!
Mam nadzieję, że Google jednak nie zrezygnuje z usługi Stadia. Być może cały projekt zostanie przekształcony w taki sposób, że uda mu się jeszcze zaistnieć na rynku. To całkiem niezłe rozwiązanie dla graczy i być może zmiana modelu biznesowego pomogłaby Google zaistnieć na rynku? Kolejne miesiące pokażą nam, czy Stadia przetrwa próbę czasu!
Grafika tytułowa: Google