Tablet lepszy od laptopa? – test Lenovo Tab P11 Pro

26 października 202125 grudnia 2021 Piotr Młyński 1587 Views Brak komentarzy Na czasie

Rynek tabletów jest bardzo specyficzny, bo są to urządzenia, które z jednej strony nie mają funkcjonalności smartfona, a z drugiej, daleko im do laptopów. W naszej piramidzie potrzeb, pierwszym wyborem zawsze będzie telefon, potem laptop, potem inne ważne rzeczy, a dopiero później tablet. Do kogo zatem jest adresowany tablet, co można na nim robić, do czego służy? Pierwsze, co przychodzi na myśl, to przeglądanie internetu, odbieranie maila oglądanie filmów. Ale to nie wszystko.

Funkcje plus

Dzięki dodatkowym akcesoriom można rozszerzyć funkcjonalność Lenovo Tab P11 Pro. Sparując go z  kontrolerem od konsoli, z powodzeniem można grać w strzelanki, takie jak CoD czy Fortnite, ale też wyścigi, platformówki czy gry chmurowe w Stadii. Korzystając z elektronicznego pióra Lenovo Precision Pen 2, można obudzić swoją kreatywność w aplikacjach do rysowania, projektowania, szkicowania. Można też skorzystać z notatnika, z funkcją rozpoznawania znaków i robić zapiski w trakcie spotkania lub nauki. Podpinając magnetyczną klawiaturę, która ma, 3-milimetrowy odstęp między klawiszami oraz skok klawisza 1,3 mm, możesz w miarę komfortowo pisać maile lub inne krótkie formy.

Piękna postać

Lenovo Tab P11 Pro jest obiektem pożądania. Jest pięknym przedmiotem, na który patrzysz i chcesz go mieć. Jest łudząco podobny do iPada, co jest akurat zaletą. Obudowa została wykonana z lekkiego ale wytrzymałego stopu aluminium. To smukłe urządzenie o wąskiej ramce, która mierzy 6,9 mm z czterech stron i zwęża się do zaledwie 5,8 mm przy najcieńszej krawędzi. Ekran jest równie imponujący co sama bryła. Wyświetlacz OLED o przekątnej 11,5 cala i rozdzielczości 2560×1600 pikseli oraz  Dolby Vision serwują głęboką czerń, żywe kolory i idealne kontrasty.

Przeczytaj też: Huawei MatePad 11 – czy tablet bez usług Google to dobre narzędzie pracy? | CoNowego.pl

A w środku

Demonem prędkości nie jest, gdyż napędza go procesor Qualcomm Snapdragon 730G Mobile Platform z 6 GB RAM i 128 GB pamięci. Jednak, o ile nie chodzi o tablet z Windowsem, to  konfiguracja jest absolutnie OK i ani razu nie sprawiła mi zawodu. Tablet działa płynnie, tym bardziej, że mało na nim grałem. Więcej oglądałem, przeglądałem sieć i pisałem. Lenovo Tab P11 Pro jest szybki, bardzo responsywny i czuły na dotyk.

Plusy…

Miłym zaskoczeniem, oprócz idealnego obrazu jest dobry dźwięk. Tablet został wyposażony w cztery głośniki JBL i system Dolby Atmos. Oglądając filmy, trzymając go w rękach, dźwięk pojawiał się z każdej strony. Trzeba też wspomnieć o zabezpieczeniach. Bowiem czytnik linii papilarnych został umieszczony w przycisku zasilania i reaguje całkiem szybko i precyzyjnie. Co do aparatów, to są poprawne, ale z drugiej strony kto robi zdjęcia tabletem? Bateria wystarcza na pełne 15 godzin pracy przy niedużym obciążeniu i to jest fakt.

i minusy…

Z tabletem spędziłem cztery tygodnie i bardzo się polubiliśmy. Sprawdził się świetnie jako urządzenie lekkie, mobilne i małe do czytania poczty, przeglądania sieci i oglądania filmów. Do samego tabletu nie mam żadnych zastrzeżeń. Muszę jednak ponarzekać na opcjonalną, magnetyczną klawiaturę. Zestaw składa się z klawiatury i magnetycznej osłonki na plecki, która pełni funkcje regulowanej podstawki. Osłonka jest super, ale klawiatura jest dobra do krótkich form jak mail, czy notatki. Dłuższe teksty nie zdają egzaminu. Jest po prostu mało wygodna, bo zbyt drobna i… nie jest podświetlana. O wiele gorzej wypada touchpad, który ma spore lagi czyli opóźnienie względem dotyku. Jest tak drewniany, że korzystałem tylko z ekranu dotykowego.

Przeczytaj też: James Bond wśród laptopów – test Huawei Matebook 14 – 2021 r. | CoNowego.pl

Podsumujmy

Reasumując, Lenovo Tab P11 Pro, to piękny, wydajny tablet, na którym bardzo przyjemnie konsumuje się treści wideo. Doskonale sprawdza się podczas serfowania po sieci, nawigacja dotykowa jest bardzo responsywna i czuła. Dodatkowe akcesoria sprawiają, że Lenovo Tab P11 Pro nie jest zwykłym tabletem, ale urządzeniem wielozadaniowym. Najsłabszym jego punktem jest klawiatura z touchpadem o ile nie będziemy pisali na nim esejów i grali w przygodówki typu point&click.

Udostępnij ten wpis: