Allegro kontra Amazon – którą platformę e-commerce wybrać?

Internet w ostatnich latach obrodził w sklepy internetowe zaprojektowane gorzej lub lepiej . Ciągle jednak na hasło „e-commerce” pierwszym skojarzeniem jakie ma większość z nas jest serwis Allegro i trudno temu dziwić. Allegro jest bowiem najchętniej wybieranym przez Polaków miejscem, w którym dokonują e-zakupów. Składa się na to wiele czynników – mnogość ciekawych ofert, dobrze skrojona aplikacja, czy też usługi pokroju abonamentu Smart!. Gigantowi ostatnimi czasy wyrósł jednak nad Wisłą poważny konkurent w postaci Amazona. My natomiast postanowiliśmy się pochylić nad obydwoma serwisami i sprawdzić, który z nich może być lepszym wyborem dla typowego klienta .

O Amazonie słów kilka…

O ile serwisu Allegro nie trzeba nikomu specjalnie przedstawiać, o tyle warto poświęcić kilka słów platformie Amazon. W Stanach Zjednoczonych została założona przez Jeffa Bezosa w 1994 roku. Od tego czasu z roku na rok jest intensywnie rozwijana i zapewniła swojemu – do niedawna CEO – status najbogatszego człowieka na świecie. Pogłoski o oficjalnym debiucie Amazona w Polsce pojawiły się pod koniec ubiegłego roku. Dodatkowo atmosferę wokół tego wydarzenia podkręcały doniesienia o prowadzonych przez giganta negocjacjach związanych z podpisaniem kontraktów na dostawę przesyłek na terenie naszego kraju.

Oczywiście wiele serwisów branżowych podjęło także polemikę odnośnie do tego, czy wkroczenie Amazona nad Wisłę zachwieje pozycją rodzimego podmiotu, jakim jest Allegro. Dziś, po niemal dwóch miesiącach od uruchomienia oficjalnej, polskiej strony serwisu wiemy już, że Allegro nie odnotowało niepokojącego odpływu użytkowników do konkurencji. Jest też jednak za wcześnie by przewidywać, czy Amazon odniesie sukces w naszym kraju, czy też podzieli losy serwisu eBay, który niestety nie poradził sobie w Polsce. My natomiast postanowiliśmy się pochylić nad ofertą obydwu gigantów e-commerce działających w naszym kraju i sprawdzić, czy Amerykanie mogą być realną konkurencją dla polskiego – do niedawna monopolisty – z siedzibą w Poznaniu.

Trudny wybór – Amazon czy Allegro?

Podejmując takie rozważania powinniśmy przyjąć dwa odrębne punkty widzenia – zarówno kupującego, jak i sprzedającego. Warto bowiem pamiętać, że obydwa serwisy to nie tylko miejsce, w którym możemy dokonywać zakupów w trybie on-line, ale także źródło zarobku dla tysięcy podmiotów handlowych. Ważne jest więc zarówno to, czy Amazon oferuje nam dostęp do ciekawych promocji i ofert mających stymulować naszą obecność w serwisie jako konsumentów, oraz to, czy sprzedający otrzymują od amerykańskiego giganta odpowiedni zestaw narzędzi służący temu, by w wygodny i efektywny sposób prowadzić sprzedaż na Amazonie. Pochylmy się nad każdym z owych zagadnień z osobna!

Amazon jako platforma dla kupujących

Allegro kusi nas wieloma ciekawymi programami stymulującymi naszą obecność w serwisie i skłaniającymi nas do dokonywania zakupów. Mamy więc tak wygodne rozwiązania, jak abonament Smart!, który w przyzwoitej cenie oferuje nam dostęp do ciekawych promocji i w niektórych przypadkach – darmowej dostawy zamówionych towarów pod nasz adres, bądź do paczkomatu, czy też Allegro Pay, czyli system umożliwiający odroczenie płatności za zakupy, bądź zamówienie towaru z podziałem na korzystne raty. Czy w tej chwili Amazon oferuje nam podobne rozwiązania jako konsumentom? Niestety nie. Jakie więc mogą być zalety kupowania w amerykańskim serwisie?

  • Gwarancja od A do Z – Amazon umożliwia nam skorzystanie z bardzo korzystnego dla kupującego programu gwarancyjnego. Jeśli zdecydujemy się na zakup jakiegoś produktu za pośrednictwem serwisu i nie spełni on naszych oczekiwań, bądź ulegnie awarii, mamy możliwość dochodzenia roszczeń z tego tytułu z pomocą administracji Amazona. Z warunkami, na jakich udzielana jest gwarancja możemy zapoznać się na dedykowanej stronie w serwisie Amazon.
  • darmowa dostawa powyżej 100 zł – Co prawda Amazon nie oferuje nam programów zakupowych pokroju Smart! od Allegro, ale zapewnia darmową dostawę wybranych przez nas produktów przy zamówieniach na kwotę wyższą niż 100 zł.
  • narzędzie umożliwiające łatwe wykonywanie zwrotów – w serwisie Amazon przygotowano dedykowaną podstronę, która w prosty i przejrzysty sposób umożliwia klientom dokonywanie zwrotów. Co ciekawe, jeśli sprzedający odmówi rozpatrzenia naszego zwrotu, to możemy próbować starać się o rozwiązanie sprawy w ramach wspomnianej przeze mnie wcześniej Gwarancji od A do Z.

Amazon jako rozwiązanie dla sprzedających

Allegro ostatnimi czasy postawiło na rozwiązania mające wspierać osoby sprzedające różne produkty w serwisie. Wystarczy wspomnieć chociażby o takiej nowości, jak Allegro Biznes. Jest to przygotowana przez naszego rodzimego giganta platforma B2B, która umożliwia nam (po założeniu konta firmowego) dokonywanie zakupów w cenach hurtowych, korzystanie z płatności odroczonych, czy wyświetlanie produktów w cenach netto. Ponadto Allegro umożliwia nam ustawianie kampanii reklamowych promujących nasze oferty, korzystanie – także jako sprzedającym – z programu Smart!, czy dostęp do bardzo przejrzystego panelu sprzedaży. A czego możemy się spodziewać w tej kwestii ze strony Amazon? Amerykański gigant umożliwia nam założenie osobnego konta sprzedażowego, którego utrzymanie będzie nas na tą chwilę kosztowało 165,91 zł (bez VAT) miesięcznie + opłaty za sprzedaż. To niemało, szczególnie dla początkujących sprzedawców.

W zamian jednak otrzymujemy możliwość prowadzenia sprzedaży na wszystkich rynkach europejskich, na których obecny jest Amazon (jeśli oczywiście pozwala nam na to profil naszej działalności). Ponadto możemy skorzystać z programu Fulfilment by Amazon (FBA), który ma być nam pomocny w zakresie nadawania paczek do klientów. Jeśli wybierzemy tę metodę sprzedaży, swoje towary wysyłamy do centrów realizacji zamówień Amazon, a amerykański gigant we własnym zakresie zajmuje się wysyłką, obsługą klienta, zwrotami towarów i środków dla tych produktów. To duże udogodnienie. Możemy jednak także prowadzić obrót towarem „na własną rękę”. Jeśli zdecydujemy się na prowadzenie sprzedaży w serwisie Amazon, to otrzymamy także dostęp do panelu Seller Central, który umożliwia monitorowanie naszej sprzedaży, dodawanie nowych produktów czy wygodny kontakt z klientami.

A co z cenami?

No właśnie – warto zadać sobie jeszcze jedno pytanie – wracając do punktu widzenia konsumenta. Gdzie ceny są bardziej atrakcyjne? Na Allegro? A może na Amazonie? Pokusiłem się o porównanie cen kilku popularnych produktów. Sprawdźmy, ile przyjdzie nam za nie zapłacić w każdym z interesujących nas serwisów:

  • Smartfon Samsung Galaxy S21 8/128 GB – cena na Allegro: 3 249 zł; cena na Amazon: 3 162 zł,
  • Opaska Xiaomi Mi Band 5 – cena na Allegro: 119 zł; cena na Amazon: 115,99 zł
  • Słuchawki bezprzewodowe Jabra Elite 65t – cena na Allegro: 185 zł; cena na Amazon: 279 zł
  • Odkurzacz automatyczny iRobot Roomba i7 – cena na Allegro: 2 299 zł; cena na Amazon: 2 299 zł,
  • Mysz bezprzewodowa Logitech MX Master 3 – cena na Allegro: 428,99 zł; cena na Amazon: 431,73 zł.

Jak widać, oferty zamieszczane w serwisach są dość zbliżone. Nie ma mowy o ogromnych dysproporcjach cenowych. W tej chwili więc trudno wskazać jednoznacznego zwycięzcę, jeśli chodzi o korzystne dla kupującego ceny. Allegro jednak pokazało nam w przeszłości, że potrafiło przygotowywać dla nas świetne promocje w ramach tzw. Smart! Week. Były one jednak dedykowane abonentom usługi Smart! Na tą chwilę trudno przewidzieć, czy ze względu na specyfikę naszego rynku i biorąc pod uwagę działania naszego rodzimego giganta, Amazon zdecyduje się na podobne promocje.

Podsumowując

Upłynie jeszcze sporo czasu, zanim Amazon stanie się groźnym rywalem dla Allegro – o ile w ogóle się nim stanie. Ważnym wyzwaniem stojącym przed gigantem z USA jest teraz dotarcie do świadomości polskich konsumentów. Pokazanie im, że Allegro nie jest jedyną opcją, jeśli chodzi o zakupy online. Nasz rodzimy gigant branży e-commerce w tej chwili jest o wiele lepiej rozpoznawaną nad Wisłą marką. Ponadto serwis charakteryzuje przejrzysty interfejs i sporo dostępnych opcji mających uczynić korzystanie z niego bardziej atrakcyjnym dla użytkownika. Moim zdaniem Amazon w tej kwestii ma sporo do nadrobienia. Próbowałem przekonać się do poruszania się po amerykańskim serwisie w przeciągu ostatnich dwóch miesięcy i niestety muszę stwierdzić, że nawigowanie po nim jest mało intuicyjne, a jego szata graficzna odpychająca.

Być może za oceanem panują nadal takie standardy. Polski użytkownik jednak ceni sobie prostotę i wygodę obsługi. Ponadto nie od dziś wiadomo, że kupujemy oczami, a karty produktu na Amazonie są obecnie przedstawiane w mało atrakcyjny sposób. Jeśli dziś miałbym wybierać między jednym z omawianych serwisów, bez wahania wskazałbym na Allegro. Nie skreślam jednak Amazona. Być może w niedalekiej przyszłości amerykanie przeforsują takie zmiany w przypadku tego sklepu, że będzie on bardziej przyjazny dla statystycznego konsumenta.