Spotify – krótki przewodnik
Czym jest Spotify? Kogo zainteresuje?
Jak wspomnieliśmy we wstępie, Spotify jest serwisem muzycznym. To ogromna biblioteka utworów, która nie jest wprawdzie kompletna (brakuje większości lub wszystkich kawałków wykonawców takich jak AC/DC, Led Zeppelin, Pink Floyd, Radiohead), ale na tyle rozbudowana, by można było w niej znaleźć absolutną większość znanych artystów. Dlaczego nie wszyscy zdecydowali się, aby ich utwory umieszczono w Spotify? Mogły zadecydować względy finansowe.
I to właśnie względy finansowe powinny zachęcić potencjalnych użytkowników do korzystania ze Spotify. Za jedyne 19,99 złotych miesięcznie lub 239 złotych rocznie uzyskuje się bowiem legalny dostęp do nieprzebranych zasobów muzycznych, zaserwowanych za pośrednictwem jednej z najbardziej intuicyjnych aplikacji tego typu. Utwory muzyczne nie są kupowane na własność, a wniesienie opłaty pozwala jedynie uzyskać do nich dostęp za pośrednictwem komputerów, a także (i co chyba najważniejsze) telefonów komórkowych.
Pomimo, że serwis udostępnia muzykę na zasadzie streamingu, nic nie stoi na przeszkodzie, żeby pobrać playlistę na telefon i odtworzyć ją w trybie offline. Nie musicie się zatem martwić o to, że dane pakietowe przeznaczone na cały miesiąc zostaną pochłonięte w trakcie zaledwie jednej przebieżki.
Kto powinien zainteresować się ofertą muzycznego serwisu? Przede wszystkim osoby, które regularnie słuchają muzyki. Osoby, które chcą odkryć dziesiątki, a nawet setki nowych wykonawców. Wszyscy Ci, którzy dziennie potrafią spędzić kilka godzin ze słuchawkami w uszach.
Na pewno każdy z was powinien spróbować przekonać się do coraz popularniejszego serwisu. Spotify udostępnia każdemu możliwość skorzystania z 30-dniowej bezpłatnej oferty Premium. Po upływie tego czasu każdy może zdecydować, czy Spotify przypadło mu do gustu na tyle, aby wykupić abonament.
Prezentujemy króciutki przewodnik, dzięki któremu założycie konto, unikniecie nieprzyjemności związanych z automatycznym przedłużeniem subskrypcji oraz poznacie kluczowe funkcje aplikacji.
Zakładamy konto
Po przejściu na stronę Spotify naszym oczom ukaże się składanka różnych klipów, do uszu dotrze muzyka, na środku ekranu wyświetlony zostanie komunikat zachęcający do pobrania klienta Spotify. Oczywiście ulegamy pokusie klikając „pobierz Spotify za darmo”.
Jeżeli na komputerze ktoś wcześniej zainstalował już klienta, zobaczymy przed sobą standardowy layout strony.
Przed rozpoczęciem pobierania możemy dokonać wyboru odnośnie metody logowania. Wiele serwisów oferuje logowanie poprzez konta Google albo Facebooka. Administratorzy Spotify oddali użytkownikom do dyspozycji drugą z tych opcji. Jeśli boicie się o swoje dane z Facebooka albo z jakichkolwiek innych powodów wolelibyście nie logować się tą (bardzo prostą z resztą) metodą, zarejestrujcie się przy użyciu swojego adresu e-mail.
Parę kliknięć dalej będziecie już zalogowani na swoim koncie, a przeglądarka rozpocznie pobieranie klienta Spotify. Zwróćcie uwagę na komunikat wyświetlony w dolnej części ekranu. Informuje on o możliwości pobrania Spotify Premium na telefony komórkowe. Usługa będzie aktywna za darmo przez 30 dni.
Aktywujemy bezpłatny okres próbny
Tuż po odświeżeniu strony głównej serwisu przeczytacie z kolei informację o bezpłatnym, 30-dniowym okresie próbnym Premium dla wszystkich urządzeń. Zalecamy skorzystać właśnie z tej opcji.
4. W tym miejscu BARDZO ISTOTNA INFORMACJA. Decyzja o 30-dniowym bezpłatnym okresie testowym wiąże się z koniecznością połączenia konta z kartą kredytową (lub kontem PayPal). Po upływie trzydziestu dni subskrypcja zostanie automatycznie przedłużona, a środki w wysokości 19,99 zł (opłata miesięczna) zostaną pobrane z waszego konta! Jeżeli nie chcecie, aby wasze konto zostało obciążone opłatą, należy anulować usługę przed końcem bezpłatnego okresu próbnego!
Po pomyślnym dodaniu karty, na ekranie monitora wyświetlony zostanie odpowiedni komunikat. W tym miejscu zaczyna się prawdziwa zabawa!
#break#
Pierwsze logowanie
Aby zalogować się do usługi Spotify należy uruchomić pobranego wcześniej klienta.
Po wpisaniu danych logowania wyświetli się komunikat powitalny. Zanim klikniecie na wielki przycisk „zaczynaj” możecie zdecydować czy chcecie, aby informacje o utworach, których słuchacie pojawiały się na Facebooku.
Interfejs prezentuje się nader przejrzyście i przyjaźnie. Z pewnością zachęca do klikania i eksplorowania zakamarków serwisu. 🙂 Po prawej stronie ekranu dostrzec można listę znajomych, którzy korzystają ze Spotify. Po dodaniu ich do obserwowanych będziemy mogli lepiej poznać ich gusta muzyczne i uzyskać dostęp do słuchanych przez nich utworów.
Słuchamy muzyki!
Na centralną część panelu aplikacji składają się rekomendowane przez Spotify albumy i playlisty tworzone przez innych użytkowników. Osobne miejsce poświęcone jest utworom najczęściej odsłuchiwanym przez znajomych. Co trzeba zrobić aby odsłuchać utwór? Cóż, nie ma nic prostszego – wystarczą dwa kliknięcia! Pierwszym utworem, który przesłuchałem na Spotify było „We are the Champions” zespołu Queen.
Co zrobić, gdy jakiś kawałek wybitnie się nam spodobał i chcemy dodać go do ulubionych? Wystarczy najechać na ikonkę z gwiazdką (lub głośnikiem przy aktualnie odtwarzanym utworze). Jeden klik i gotowe!
Interfejs jest bardzo przejrzysty i jego obsługa nie powinna nastręczać nikomu zbędnych trudności. Jeżeli z poziomu listy podręcznej chcecie przejść do innych utworów danego wykonawcy, wystarczy kliknąć na jego nazwę. Należy w tym miejscu zaznaczyć, że Spotify nie przerwie odtwarzania uprzednio włączonego utworu.
Aby wyszukać konkretny utwór wystarczy skorzystać z wyszukiwarki umieszczonej w lewym górnym rogu ekranu. Wyszukiwać możemy według tytułów, wykonawców, playlist oraz albumów.
#break#
Toplisty
Po przejściu do zakładki Toplisty będziecie mogli przeglądać albumy, utwory i wykonawców według ich popularności w jednym z 22 krajów. W Polsce w pierwszej trójce znalazł się… Justin Timbarlake. O gustach się nie dyskutuje! Tak czy siak to miejsce jest prawdziwą kopalnią ciekawej muzyki. Zachęcamy do przeglądania mniej znanych albumów – znaleźć można prawdziwe perełki.
Radio
Radio to zakładka, dzięki której znajdziecie najwięcej utworów, których prawdopodobnie nigdy wcześniej nie słyszeliście. Wystarczy określić typ muzyki lub wykonawcę, aby aplikacja Spotify wyszukała dla Was ogromną porcję ciekawych kompozycji. Nie wiem jakim cudem po wybraniu muzyki „indie” do moich uszu dobiegły dźwięki utworu „Sweet Disposition” zespołu Temper Trap, którego wcześniej namiętnie słuchałem na Winampie. Czyżby algorytm wyszukiwania był na tyle sprytny? Cóż, może to tylko przypadek! Utwory z tego poziomu można dodawać do ulubionych i wyrażać o nich opinię za pomocą klikania kciuka w górę, bądź tego skierowanego w dół. Kliknięcie kciuka w dół przenosi nas do kolejnego utworu.
Tworzymy i udostępniamy playlistę
Tworzenie playlist jest jedną z najważniejszych funkcjonalności Spotify. Składanka specjalnie do biegania? Czemu nie! Coś na romantyczny wieczór we dwoje? Jasne. Ogranicza was jedynie wasza wyobraźnia. Oczywiście playlistami możecie dzielić się ze znajomymi i nieznajomymi z całego świata!
Jak stworzyć własną playlistę? To bardzo proste. W lewej części ekranu klikamy na pole „Nowa playlista” i wpisujemy jej nazwę. Voila! Nasza playlista nazywa się po prostu… Conowego. Teraz wystarczy dodać do niej kilka utworów.
Ku mojemu zaskoczeniu w Spotify bez problemu znaleźć można kawałki T-raperów znad Wisły. Aby dodać muzykę do playlisty należy kliknąć prawym przyciskiem myszy na wybrany utwór, a następnie z menu kontekstowego wybrać „Dodaj do -> Conowego”.
Od teraz po kliknięciu na playlistę wyświetlane będą utwory, które do niej dodaliśmy. Jako że playlista nie jest pusta, możemy się nią pochwalić na Facebooku, Twitterze lub w serwisie Tumblr. Nie zawahałem się i udostępniłem ją na Fejsie. Teraz każdy znajomy będzie mógł poznać mój wysublimowany gust muzyczny.
Spotify na smartfonie
Spotify to nie tylko aplikacja na komputery stacjonarne. To także możliwość słuchania muzyki na urządzeniach mobilnych. Nie martwcie się jednak o swoje dane pakietowe. Jeśli chcecie zaoszczędzić na cennych megabajtach, możecie pobrać ulubioną playlistę na telefon przed wyjściem z domu. Wszystkie utwory zostaną udostępnione w trybie offline.
