ATACMS – amerykański bat na rosyjskie pojazdy dla Ukrainy

Współczesna technologia militarna przeszła niesamowitą transformację w ciągu ostatnich kilku dekad, pozostawiając daleko w tyle konwencjonalne środki walki. Jednym z najnowszych osiągnięć w dziedzinie broni rakietowej jest amerykański pocisk ATACMS (ang. Army Tactical Missile System). Ta potężna broń wojenna jest doskonałym przykładem innowacji technologicznych w służbie bezpieczeństwa i obrony narodowej. Tak się składa, że Amerykanie w ostatnim czasie przekazali pewną ilość takich pocisków Ukraine. Rozwiązanie sprawdziło się doskonale w głośnym ataku na rosyjskie pozycje. Warto więc, byśmy przyjrzeli się bliżej temu zaawansowanemu uzbrojeniu.

fot. U.S. Army (Wikipedia / public domain)

ATACMS – podstawowe informacje

ATACMS to system rakietowy, który został wprowadzony do użycia przez Siły Zbrojne Stanów Zjednoczonych w latach 80. XX wieku. Jego głównym celem jest dostarczanie precyzyjnych uderzeń na znaczące cele, włączając w to obiekty wojskowe, infrastrukturę, a także cele wroga znajdujące się na dużych dystansach. Pocisk ATACMS jest zintegrowany z różnymi rodzajami głowic bojowych, co umożliwia adaptację do różnych rodzajów misji.

Główną zaletą ATACMS jest jego zdolność do wykonywania precyzyjnych ataków na duże odległości. Pocisk może osiągać prędkość na poziomie Mach 3 i ma zasięg sięgający kilkuset kilometrów. Dzięki temu może być wykorzystywany do ataków na cele w głębi terytorium wroga, co stanowi istotny element strategii militarnych Stanów Zjednoczonych. Kluczowym elementem sukcesu ATACMS jest natomiast jego zdolność do przenoszenia różnych rodzajów głowic bojowych.

Mogą to być głowice kasetowe, penetracyjne, bądź nawet głowice nuklearne. Daje to amerykańskim siłom zbrojnym ogromną elastyczność w prowadzeniu różnorodnych operacji wojskowych. System ten jest wyposażony w zaawansowane systemy nawigacyjne i celownicze, które umożliwiają dostarczenie pocisku dokładnie w określone miejsce docelowe, minimalizując ryzyko przypadkowych ofiar cywilnych.

fot. Mikhail Volkov / Unsplash

Kontrowersje wokół ATACMS

Mimo że ATACMS stanowi znaczący krok naprzód w dziedzinie broni rakietowej, nie można zapominać o kontrowersjach, jakie towarzyszą jej użyciu. Zastosowanie tak potężnej broni musi być zawsze ściśle kontrolowane i regulowane zgodnie z międzynarodowym prawem humanitarnym, aby uniknąć zbędnych cierpień i zniszczeń. Wszelkie użycie broni tego rodzaju musi być poprzedzone staranną analizą celów i minimalizacją ryzyka dla niewinnych ludzi.

Z tego też powodu Ukrainie było tak trudno pozyskać te pociski od Amerykanów. Na front wojny ukraińsko- rosyjskiej trafiły pociski ATACMS wyposażone w głowice kasetowe, zdolne do likwidowania dużych zgrupowań armii rosyjskiej. Już pierwsze ataki przeprowadzone przez armię ukraińską z ich użyciem okazały się niezwykle owocne i skuteczne. Już 17 października Amerykanie poinformowali, że przekazali Ukraińcom pewną partię ATACMS o zasięgu 165 km. Podobno mowa o kilkunastu sztukach wyposażonych w głowice kasetowe M74.

Dowiedzieliśmy się również – za sprawą artykułu, który pojawił sie na łamach The Wall Street Journal – że właśnie 17 października owe pociski ATACMS zostały przez Ukrainę wykorzystane podczas strategicznego ataku na rosyjskie lotniska zlokalizowane w okupowanych Berdiańsku i Ługańsku. Podczas ataku mało dość do zniszczenia wielu jednostek okupanta – dziewięciu śmigłowców, jednego systemu obrony powietrznej oraz licznych składów amunicji. W sieci pojawiają się już doniesienia wskazujące na to, że Amerykanie przewidują cykliczne dostawy ATACMS dla swojego ukraińskiego partnera.

Z jakiej platformy miota się pociskami ATACMS?

Omawiane dzisiaj pociski ATACMS można odpalać z pokładu wyrzutni HIMARS, które zostały przekazane Ukrainie już wiele miesięcy temu i które z powodzeniem używane są na polach bitew rozsianych na wschodnich ziemiach naszego sąsiada.

M142 HIMARS to lekka wieloprowadnicowa wyrzutnia rakiet produkcji Lockheed Martin. Jest ona bardzo mobilna ze względu na to, że osadzono ją na kołowym podwoziu. Mowa o pancernej ciężarówce Oshkosh M1140. Załogę pojazdu stanowi trzech żołnierzy – kierowca, operator uzbrojenia i dowódca. Pancerz ciężarówki zapewnia ochronę przed ostrzałem z broni ręcznej i odłamkami pocisków artyleryjskich.

Zestaw waży 16 250 kg. Jego prędkość maksymalna na drodze to 95 km/h. Oczywiście w trudnym terenie pojazd będzie poruszał się o wiele wolniej. Wyrzutnia może zostać załadowana sześcioma pociskami rakietowymi. Charakteryzuje je kaliber 227 mm. Ponadto bateria może miotać amunicją kierowaną o maksymalnym zasięgu ostrzału 70 kilometrów oraz wspomnianymi pociskami ATACMS.

Podsumowując…

Pociski ATACMS to z pewnością jedno z najnowocześniejszych osiągnięć amerykańskiej technologii wojskowej. Jednak z tymi potężnymi środkami walki wiąże się ogromna odpowiedzialność. Dlatego też, pomimo ich siły i zdolności, ich użycie musi być zawsze podejmowane w sposób rozważny i z poszanowaniem norm międzynarodowych. Rozwój i kontrola broni rakietowej to wyzwanie, które nasza cywilizacja musi podejść z rozwagą i odpowiedzialnością.

Czytaj też: Bezzałogowce – przyszłość nowoczesnej armii?

Grafika tytułowa: Dmitry Bukhantsov / Unsplash