Jaki tani laptop gamingowy wybrać? Oto polecane modele

ARTYKUŁ SPONSOROWANY

Wbrew temu, co wielu graczy myślało jeszcze kilka lat temu, pojęcie „tani laptop gamingowy” przestało być żartem i stało się realną alternatywą dla osób, które chcą wejść do świata gier bez wydawania kilku tysięcy złotych ponad budżet. Zresztą, dzisiaj nawet laptopy gamingowe do 4000 zł to już sprzęt z wyższego segmentu, a producenci coraz częściej wypuszczają konstrukcje w atrakcyjnych cenach, a technologiczny postęp sprawił, że nawet modele kosztujące mniej niż 3000 zł potrafią zaskoczyć możliwościami. Co najważniejsze, w tym pułapie cenowym znajdziemy już sprzęt z kartami pokroju RTX 4050, które oferują poziom wydajności nieporównywalny ze starszymi generacjami mobilnych GPU.

Z tego powodu tanie granie nie tylko stało się możliwe, ale w dużej mierze po prostu opłacalne. Każdy, kto uznał, że gaming na początku 2020 roku był drogi, dziś mógłby przeżyć mały szok, bo ceny wielu modeli zostały radykalnie obniżone (gdzie ta inflacja?). Wyprzedaże dodatkowo napędzają rynek, więc pojawienie się laptopa w dobrej cenie nie jest już wyjątkiem. Warto z tego korzystać, bo właściwy wybór laptopa gamingowego do 3000 zł oznacza dziś naprawdę rozsądną wydajność.

Na co zwracać uwagę przy wyborze taniego laptopa gamingowego?

Wybór taniego laptopa gamingowego powinien zacząć się od ekranu. To on odpowiada za odbiór gry, dlatego nie warto brać modeli z podstawowymi matrycami 60 Hz (takich już na szczęście w ogóle nie widujemy). W tym segmencie można spokojnie oczekiwać panelu IPS Full HD z odświeżaniem co najmniej 120 Hz, choć wiele modeli oferuje już 144 Hz. Różnica jest ogromna, szczególnie w dynamicznych grach, gdzie płynność animacji buduje cały klimat rozgrywki. Wielkość matrycy 15,6 cala wciąż zaś pozostaje najpopularniejsza i daje dobry balans między mobilnością a komfortem.

Drugą sprawą jest karta graficzna, bo to ona decyduje o tym, jak laptop będzie spisywał się w grach dziś i przez kolejne lata. W tanich konstrukcjach najczęściej spotyka się RTX 3050 albo RTX 4050. Obie karty działają z technologią DLSS, ale jedynie RTX 4050 obsługuje Frame Generation, czyli mechanizm generowania dodatkowych klatek. W praktyce oznacza to płynniejszą animację przy tej samej liczbie renderowanych FPS. Jak można zauważyć, czasy „popularności” GTX 1650 już na szczęście minęły i to jest główny powód, dla którego tani laptop gamingowy stał się dziś tak atrakcyjny.

Warto pamiętać także o procesorze. W laptopach budżetowych idealnie sprawdzają się jednostki Intela 12. i 13. generacji oraz Ryzeny serii 7000. Do tego dochodzi pamięć RAM – absolutnym minimum jest 16 GB, najlepiej w dwóch kościach, żeby zapewnić konfigurację dual channel. Ostatni element układanki to dysk SSD, najlepiej PCIe NVMe, który przyspiesza wczytywanie gier i eliminuje zacięcia związane z doczytywaniem danych. Ostateczna jego pojemność to zazwyczaj 512 GB, ale jeśli miejsca brakuje i wiemy o tym, że braknie na pewno, warto dorzucić kolejną stówkę czy dwie i w konfiguratorze laptopa dołączyć odpowiedni dysk.

RTX 3050 czy 4050?

Na rynku w przypadku tanich laptopów do gier dominują dwie karty graficzne, a dokładnie GeForce RTX 3050 i RTX 4050. Kiedy zestawi się obie karty, różnica w specyfikacji jest natychmiast ewidentna. RTX 3050 bazuje na układzie GA107 i oferuje 2048 jednostek CUDA, 64 rdzenie Tensor oraz 16 rdzeni RT. W zależności od TGP taktowanie boost może kończyć się w okolicach 1740 MHz. Karta korzysta z 4 GB pamięci GDDR6 na magistrali 128-bit o przepustowości 176 GB/s.

RTX 4050 powstał na nowszym rdzeniu AD107. Tutaj liczba jednostek CUDA rośnie do 2560, Tensorów do 80, a rdzeni RT do 20. Taktowanie boost bywa znacznie wyższe i przy odpowiednim TGP potrafi zbliżać się do 2370 MHz. Pamięć ma 6 GB, nadal na 128-bitowej szynie, ale z przepustowością 192 GB/s, co poprawia wydajność w grach z większym zapotrzebowaniem na VRAM, a takich jest dzisiaj po prostu bardzo dużo.

W praktyce różnica jest jak widać ogromna. Przy porównywalnych wartościach TGP RTX 4050 potrafi być o kilkadziesiąt procent szybszy od RTX 3050. Co więcej, obsługuje Frame Generation, dlatego gry mogą działać płynniej nawet wtedy, gdy bazowe FPS nie są szczególnie wysokie. Jeśli więc cena obu modeli w laptopach nie różni się znacząco, wybór RTX 4050 jest rozsądniejszy.

Jaki tani laptop gamingowy wybrać?

Pierwszym modelem, który przyciąga uwagę, jest MSI Thin 15, wyposażony w procesor i5-13420H, 16 GB RAM i kartę RTX 4050. W tej konfiguracji otrzymujemy również dysk 512 GB NVMe oraz ekran 15,6 cala z odświeżaniem 144 Hz. Dużym atutem jest fakt, że laptop sprzedawany jest z preinstalowanym systemem Windows 11, dzięki czemu nie trzeba dokładać dodatkowych środków na sam system. Obecna cena, wynosząca 3099 zł, więc naprawdę warto. Konstrukcja umożliwia rozbudowę RAM do 64 GB, ma port USB-C, Wi-Fi 6E oraz klasyczną kartę sieciową 1 Gbps. Co ciekawe, wersja bez systemu kosztuje… zaledwie 2899 zł. I to w zasadzie mógłby być koniec tego artykułu.

Drugą propozycją jest MSI Thin A15 z Ryzenem 5 7535HS i RTX 3050. To sprzęt, który można kupić w dwóch wersjach: z systemem Windows 11 za 2999 zł albo bez systemu za 2549 zł. W obu przypadkach otrzymujemy 16 GB RAM, dysk 512 GB NVMe i matrycę IPS Full HD 144 Hz. Tutaj polecamy szczególnie tym, którzy po prostu nie mogą sobie pozwolić na dodatkowe 300-400 zł dopłaty do modelu z RTX 4050. Wszystkim innym polecamy po prostu MSI Thin z RTX 4050.

Tani laptop gamingowy? Oto odpowiedź

Rynek tanich laptopów gamingowych jeszcze nigdy nie był tak atrakcyjny. Wiele konstrukcji opiera się na coraz mocniejszych kartach graficznych, a różnica w cenach między RTX 3050 a RTX 4050 już dziś jest naprawdę niewielka. Właśnie dlatego warto rozważyć dopłatę kilkuset złotych, ponieważ RTX 4050 oferuje zauważalnie większą wydajność, większą ilość pamięci VRAM i wsparcie dla Frame Generation.

Co ciekawe, powoli na rynku pojawiają się także modele z RTX 5050, jednak ich ceny zaczynają się bliżej 4000 zł i więcej, dlatego w kategorii taniego gamingu to nadal RTX 4050 pozostaje najbardziej rozsądnym wyborem, choć zapewne, jak zresztą pokazuje przypadek RTX 3050 i 4050, obie te konstrukcje zostaną w końcu wyparte z rynku ceną za nowszy układ. Do tego czasu polecamy RTX 4050.

PŁATNA WSPÓŁPRACA Z MARKĄ MSI