Porsche wprowadza do oferty elektryczne Cayenne
Porsche wprowadza do oferty pierwsze w pełni elektryczne Cayenne. Marka określa to wydarzenie jako początek zupełnie nowego etapu w rozwoju jednego z najbardziej rozpoznawalnych SUV-ów sportowych. Producent podkreśla, że elektryczne Cayenne łączy dotychczasowe DNA Porsche z rozwiązaniami inspirowanymi motorsportem.
Model ma być najpotężniejszym seryjnym Porsche w historii. Elektryczne Cayenne dołącza do istniejącej gamy, w której pozostają również silniki spalinowe i warianty hybrydowe. Na start dostępne są dwa warianty samochodu: Cayenne Electric oraz znacznie mocniejsza odmiana Cayenne Turbo Electric. Oba modele wyposażono w napęd na wszystkie koła i system Porsche Traction Management. Elektryczne Cayenne ma rozpocząć nową erę dla SUV-ów Porsche, wzmacniając transformację marki, w której już ponad jedna trzecia klientów globalnie wybiera samochody zelektryfikowane.

Cayenne Turbo Electric osiąga do 850 kW mocy, czyli aż 1156 KM, oraz maksymalny moment obrotowy 1500 Nm z Launch Control. Przyspieszenie do 100 km/h zajmuje mu zaledwie 2,5 sekundy, a prędkość maksymalna wynosi 260 km/h. Wariant podstawowy rozwija do 325 kW z Launch Control, przyspiesza do setki w 4,8 sekundy i osiąga maksymalnie 230 km/h.
Standardem jest pneumatyczne zawieszenie z systemem PASM, a Turbo dodatkowo otrzymuje tylny mechanizm różnicowy PTV Plus. Dostępna jest również skrętna tylna oś oraz zaawansowany system Porsche Active Ride, który ogranicza przechyły nadwozia nawet podczas dynamicznej jazdy. Samochód ma zachować zwinność na drodze, pewność w lekkim terenie i wysoki komfort podczas długich podróży.
Nowy akumulator o pojemności 113 kWh zapewnia do 642 km zasięgu w WLTP w wersji podstawowej i do 623 km w odmianie Turbo. Dzięki architekturze 800 V możliwe jest ładowanie z mocą do 390 a w sprzyjających warunkach nawet 400 kW. Co ważne – od 10 do 80 procent auto może naładować się w mniej niż 16 minut. Po raz pierwszy w historii Porsche wprowadza możliwość ładowania indukcyjnego o mocy do 11 kW.
Projekt nadwozia pozostaje wierny stylowi Porsche. Charakterystyczne elementy to nisko poprowadzona maska, wąskie reflektory LED Matrix oraz wyraźnie zaznaczone błotniki. Współczynnik oporu powietrza wynosi 0,25, co czyni auto jednym z najbardziej opływowych SUVów w swojej klasie. Dla wymagających użytkowników przygotowano Pakiet Off Road, który poprawia zdolność do poruszania się po trudniejszym terenie.

Elektryczne Cayenne jest o 55 mm dłuższe od wersji spalinowej, a ponad 30 cm większy rozstaw osi przekłada się na bardziej przestronne wnętrze. Tylna kanapa jest regulowana elektrycznie, a bagażnik oferuje od 781 do 1588 litrów plus dodatkowe 90 litrów z przodu. Producent wprowadza też tryby nastroju, które zmieniają ustawienia foteli, oświetlenie, profil dźwiękowy i charakter wyświetlaczy. Dach panoramiczny z regulowaną przezroczystością oraz ogrzewanie powierzchniowe obejmujące armaturę i panele boczne mają za zadanie zwiększyć poczucie komfortu. Auto oferuje szerokie możliwości personalizacji, od lakierów po wykończenia wnętrza, pakiety stylistyczne i programy indywidualizacji.
Jedną z ważniejszych nowości we wnętrzu jest zakrzywiony panel Flow Display, będący częścią nowej koncepcji Porsche Driver Experience. Zestaw tworzą trzy ekrany: 14,25 cala przed kierowcą, centralny panel OLED oraz 14,9 cala przed pasażerem. Head Up Display z AR wyświetla obraz o wielkości 87 cali, widoczny na wirtualnej płaszczyźnie przed samochodem. System wzbogaca nowy asystent głosowy oparty na sztucznej inteligencji.
Zamówienia na elektryczne Cayenne są już przyjmowane w Polsce. Podstawowy wariant kosztuje od 446 tysięcy złotych, a odmiana Turbo od 727 tysięcy złotych.
Czytaj też: Długo czekaliśmy! Oto nowy Porsche Macan!
Grafika tytułowa: Porsche

