Nowy Nissan Leaf wyjeżdża na drogi
Nissan Leaf to ikona, jeśli chodzi o sektor elektromobilności. Był pierwszym masowo produkowanym autem elektrycznym na świecie. Do dziś na drogach można spotkać pierwszą generację tego modelu, która całkiem nieźle zniosła próbę czasu. Tymczasem w duńskiej Kopenhadze właśnie oficjalnie zadebiutowała trzecia generacja Nissana Leaf, która… robi wrażenie!
Z zewnątrz samochód wygląda dość nowocześnie – przypomina inne modele japońskiego koncernu. To kompaktowy crossover, który będzie sprawnie poruszał się po mieście, ale jednocześnie nie straszne będą mu też dłuższe trasy. Producent deklaruje do 622 km zasięgu w cyklu WLTP dzięki akumulatorowi o pojemności 75 kWh. Co ważne, dla mniej wymagających użytkowników dostępny będzie wariant z ogniwem 52 kWh i zasięgiem powyżej 440 km. Co ważne – nowy Leaf oferuje wsparcie dla szybkiego ładowania 150 kW, które umożliwi uzupełnianie energii w zakresie 20-80% w mniej, niż 30 minut.
Auto napędza silnik elektryczny o mocy 160 kW. Jednostka zapewnia sprint 0-100 km/h w 7,6 sekundy. To niezły wynik. Nissan postawi również na liczne systemy wspierające kierowcę – takie, jak ProPILOT Assist z Navi-link czy ePedal Step. Możemy także liczyć na wsparcie kamery 360°. Oczywiście lista opcji będzie długa – tak by sprostać oczekiwaniom zarówno minimalistów, jak i osób ceniących sobie bogate wyposażenie.
Godzien odnotowania jest fakt, że nowy Nissan Leaf będzie produkowany w fabryce w Sunderland, w Wielkiej Brytanii. Co ważne, w samym procesie produkcyjnym aż 20% energii ma pochodzić ze źródeł odnawialnych. Pierwsze egzemplarze Leaf’a zjadą z linii produkcyjnych jeszcze w tym roku. Przedsprzedaż wystartuje lada moment, a samochody zaczną trafiać w ręce klientów na początku przyszłego roku.
Czytaj też: Nissan Qashqai e-POWER zaskakuje wynikiem testu ADAC
Grafika tytułowa: Nissan
