TOP 5 – najlepsze żelazka do 300 złotych
Żelazko to jeden z podstawowych sprzętów znajdujących się w każdym domu. Decydując się na zakup takiego urządzenia w większości przypadków stawiamy na model z dolnego przedziału cenowego, za który trzeba zapłacić nie więcej niż 300 złotych. To taka kwota, na wydanie której przy zakupie żelazka może pozwolić sobie większość z nas. Czy za nieduże pieniądze mamy w czym wybierać?
Żelazko do 300 złotych – co zaoferuje?
Po podstawowym żelazku nie powinniśmy się spodziewać niesamowitych funkcji i nowoczesnych rozwiązań. Będzie to sprzęt, który ma po prostu w skuteczny sposób służyć nam do doprowadzania naszych ubrań do porządku. Możemy jednak liczyć na rozwiązania odpowiedzialne za bezpieczeństwo pracy urządzenia. Nie zabraknie nam także mocy. I w sumie… to wszystko. Przejdźmy do najciekawszych propozycji.
Czytaj też: TOP 5 – soniczne szczoteczki do zębów do 200 złotych
Philips GC4564/20
Philips GC4564/20 to pierwsza propozycja w naszym zestawieniu i jednocześnie solidne żelazko parowe. Nabywcom oferuje wysokiej jakości ceramiczną stopę, dzięki której w mig usunie zagniecenia z naszych tkanin. Moc urządzenia jest imponująca i wynosi 2600 W. W takiej sytuacji producent musiał zadbać o odpowiednie zabezpieczenia, dzięki którym urządzenie przez naszą nieopatrzność nie sprawi nam problemów. Mam tu na myśli rozwiązania pozwalające na uniknięcie przypalenia ubrań i deski do prasowania. Jeśli zapomnimy żelazko wyłączyć, a zostanie pozostawione na podstawie, to wyłączy się automatycznie po 8 minutach. Jeśli natomiast pozostawimy je w pozycji leżącej, to zasilanie zostanie odcięte już po 30 sekundach. Na uwagę zasługuje także funkcja szybkiego usuwania kamienia – Quick Calc Release. Za prezentowany sprzęt trzeba zapłacić 275 złotych.
Braun SI5037VI
Braun SI5037VI to urządzenie niemal analogiczne w stosunku do prezentowanego przed chwilą Philipsa. Mamy tu ceramiczną stopę nagrzewaną z mocą 2700 W. Jest też funkcja czyszczenia żelazka oraz identyczne zabezpieczenie odpowiedzialne za automatyczne wyłączanie. Do atutów sprzętu należy natomiast technologia FreeGlide 3D. Obejmuje ona unikatowe wygięcie stopy żelazka oraz zaokrąglone krawędzie. Dzięki nim sprzęt świetnie prowadzi się po tkaninach w praktycznie wszystkich kierunkach. Ponadto rączka urządzenia sprawia wrażenie dobrze wyprofilowanej. Cena prezentowanego żelazka to 289 złotych.
Bosch TDA 3028210
Bosch TDA 3028210 to kolejne żelazko w naszym zestawieniu. Producent wyposażył je w innowacyjną stopę ceramiczną Ceranium Glissee nagrzewającą się z mocą 2800 W. W tym segmencie nie mogło zabraknąć także funkcji odpowiedzialnych za zapobieganie osadzaniu się kamienia oraz za automatyczne odcinanie zasilania urządzenia. W tej drugiej kwestii na uwagę zasługuje rozwiązanie znane pod nazwą SensorSecure. Dzięki niemu stopa nagrzewana jest tylko wtedy, gdy trzymamy żelazko w dłoni. Ciekawie prezentuje się także funkcja DripStop. To blokada kapania wody z otworów stopy w niskich temperaturach. Cena prezentowanego sprzętu to 299 złotych.
Russell Hobbs Supreme Steam 23300-56
Russell Hobbs Supreme Steam 23300-56 to z pozoru niepozorne, nie wyróżniające się z tłumu żelazko. Wyposażono je w ceramiczną stopę nagrzewającą się z mocą 2400 W. Ponadto mamy tu wszystkie standardowe dla tego segmentu rozwiązania – ochronę przed kapaniem, system czyszczenia urządzenia czy automatyczne wyłączanie. Tym jednak, co najbardziej zasługuje na uwagę jest praca bezprzewodowa. Koniec z niewygodnym rozstawianiem się z deską do prasowania. Z takim sprzętem możemy zadbać o naszą garderobę w możliwie najwygodniejszy dla nas sposób. To jedyne bezprzewodowe żelazko w naszym zestawieniu. Kosztuje 269 złotych.
Blaupunkt HSI801
Blaupunkt HSI801 to ostatnie i najtańsze urządzenie w naszym zestawieniu. „Tanie” nie oznacza tu jednak, że sprzęt pozbawiono przydatnych funkcji. Ceramiczna stopa nagrzewa się z mocą 3000 W. Na pokładzie niskobudżetowej propozycji nie zabrakło funkcji samooczyszczenia oraz automatycznego wyłączania. Jest też technologia zapobiegająca kapaniu. Co prawda urządzenie wygląda na dużo tańsze od pozostałych czterech, jednak płacąc za żelazko 159 złotych nie powinniśmy się w tej kwestii spodziewać cudów, czyż nie? Propozycja od Blaupunkt ma po prostu działać i dobrze nam służyć. Tego akurat możemy być pewni.