Sharp e-scooter KS3E – Mobilność w miejskim stylu

Hulajnoga elektryczna to świetny sposób, żeby pokonać krótsze dystanse, takie jak dojazd do szkoły, na uczelnie, do sklepu, ale także do biura. W zależności od modelu możemy przejechać na niej od 20 do 40 kilometrów na jednym ładowaniu.

Jeżeli nadal się zastanawiasz czy potrzebujesz e-hulajnogę, bo przecież masz już dwa rowery, deskorolkę, rolki, wrotki, a hulajnogi elektryczne przecież można wypożyczyć za monety, to odpowiedź brzmi tak, warto kupić. Prawda jest taka, że każde z tych „pojazdów” ma trochę inne przeznaczenie, a hulajnogi na wynajem po prostu nie są tanie. Średnia cena za wynajem hulajki miejskiej, to 2zł + 50gr zł za każdą minutę. Załóżmy, że mamy do przejechania 5 km na uczelnie w jedną stronę i tyle samo do domu. Trasę pokonamy w jakieś 15 min. i w zależności od dostępnej firmy zapłacimy:

  • Lime: 2 zł + (15 min * 0,50 zł) = 9,50 zł
  • Hive: 2,50 zł + (15 min * 0,45 zł) = 9,25 zł
  • Bird: 3 zł + (15 min * 0,50 zł) = 10,50 zł

Powrotny kurs wyniesie kolejne 10 zł, czyli łącznie, dzienny koszt przejazdu na uczelnie i z powrotem to 20 zł. Załóżmy, że zajęcia mamy 4 razy w tygodniu, czyli 19 dni w miesiącu. Te19 dni pomnożone przez 20 zł daje nam 380 zł. To przecież jest totalnie nieopłacalne. To teraz policzmy ile wyniesie nas ta sama droga na prywatnej, naszej e hulajnodze. Jednorazowy koszt zakupu to 1399 zł, który w ratach rozłożonych na 4 lata wyniesie nas 29 zł miesięcznie. Koszt naładowania baterii hulajnogi elektrycznej zależy od pojemności baterii oraz ceny energii elektrycznej. Przyjmując, że średnia cena energii elektrycznej w Polsce wynosi około 0,8 zł za kWh, możemy obliczyć koszt naładowania baterii. Jeśli hulajnoga ma zasięg 25 km i zużywa około 0,3 kWh na 10 km, to naładowanie baterii do pełna będzie kosztować:

0,3 kWh×2,5×0,8 zł/kWh=0,6 zł

Zatem koszt naładowania baterii hulajnogi elektrycznej o zasięgu 25 km wyniesie około 60 groszy. Dla ułatwienia rachunku, ustalmy, że na jednej baterii wykonamy 20 km, czyli będziemy ją ładować co drugi dzień, a więc z 19 dni uczelni zrobi się 9,5 dnia ładowania, co wyniesie nas (0,6 zł x 9,5 dnia) 5,70 zł za prąd na cały miesiąc dojazdu na uczelnie. To tyle co koszt dwóch biletów komunikacji miejskiej dla studenta na przejazd w obie strony. Nawet, jeżeli będziemy używać hulajnogę codziennie, to miesięczny koszt ładowania w domu wyniesie nas (0,6 zł x 15 dni) 9zł, a w ekstremalnych warunkach codzienne ładowanie hulajnogi wyniesie nas 18 zł miesięcznie. Ale dość tej matematyki.

Ważne zmiany

Testowany model Sharp KS3E, to trzeci z czterech dostępnych modeli hulajek marki Sharp, który dysponuje zasięgiem do 25 km i kilkoma innymi udoskonaleniami w stosunku do KS1, który testowaliśmy rok wcześniej. Zmiany dotyczą nie tylko strony wizualnej, ale także sprzętowej. Zaczynając od góry, na kierownicy pojawiły się kierunkowskazy. Umieszczono je po obu stronach skrajnych krawędzi kierownicy, co wydłużyło ją o dobre kilka centymetrów. Nawet nie wyobrażacie sobie, jak bardzo dobrze wpłynęło to na stabilizację jazdy. Kolejną dużą zmianą jest nowy ekran, w nowym kształcie. Jest dużo większy i wreszcie widać na nim wszystko, nawet przy słonecznej pogodzie. Pod ekranem dodano też port USB-C, do ładowania telefonu, ale o tym za chwilę. Kolejną dużą zmianą jest zwiększeni zasięgu z 20 do 25 km. głównie dzięki ulepszeniu systemu zarządzania energią. Jedynym elementem, który się nie zmienił, jest podest.  

Przeczytaj też: Xiaomi Mi Electric Scooter 3 – hulajnoga elektryczna z pazurem | CoNowego.pl

Unboxing

Hulajnoga Sharp KS3E ma składaną kierownicę, dlatego złożenie jej i przygotowanie do jazdy zajmuje kilka sekund. Centralnie na kierownicy znajduje się duży wyświetlacz, na którym wyświetlana jest prędkość, przejechane kilometry, informacja o włączonych światłach, status połączenia z telefonem oraz aktualnie wybrany bieg. Biegów mamy trzy i na pierwszym pojedziemy 7km/h, na drugim 13km/h, a na ostatnim 20km/h. Sharp KS3E ma wbudowany tempomat, który po osiągnięciu prędkości maksymalnej, po kilku sekundach automatycznie się uruchamia. Tempomat jest bardzo wygodnym rozwiązaniem, bo jadąc dłuższy, prosty odcinek, nie musimy kciukiem przyciskać gazu. To bardzo wpływa na poprawę stabilności jazdy. Przy ekranie są dwa przyciski: jeden służy do włączenia i wyłączenia, a drugi do zmiany trzech trybów jazdy, a przy dłuższym wciśnięciu zapala oświetlenie przednie i podłogowe. Od spodu ekranu znajdziemy zaślepiony port USB-C, którym możemy ładować smartfon. Smartfon możemy zamontować na kierownicy, ale do tego trzeba zakupić dedykowany uchwyt Sharp’a.

Nowe kierunki

Na skrajnych brzegach kierownicy dodano kierunkowskazy, które dodają po całe 5 cm do każdej strony. Kierunki są zalane gumą i dzięki temu prowadząc hulajnogę można śmiało za nie chwytać, co bardzo poprawia stabilność jazdy. Kierunki uruchamia się przełącznikiem, który jest na lewej rękojeści w zasięgu kciuka. Na lewej rękojeści znajdziemy też dźwignię hamulca i dzwonek. Warto dodać, że kabel do hamulca został wpuszczony w rurę kierownicy, co znacznie poprawia estetykę hulajki. Na pionowym, składanym module znajdziemy też czerwony hak, na którym można powiesić plecak albo zakupy. U podstawy na złączeniu z podestem jest zatrzask, służący do składania kierownicy. Na całej konstrukcji znajdują się białe i pomarańczowe odblaski, które zapewniają widoczność w nocy.

Przeczytaj też: SHARP KS1CEUB – miejska hulajnoga elektryczna | CoNowego.pl

Układ napędowy

Silnik w Sharp KS3E znajduje się w przednim kole z 8,5-calową oponą o strukturze plastra miodu i ma moc 350 W. Jest bardzo cichy, dynamiczny i wydajny. Razem z baterią, z certyfikatem 36 V 7,5 Ah oferuje zasięg do 25 kilometrów i maksymalną prędkość 20 km/h, którą ogranicza polskie prawo. Hulajnoga sama nie rusza z miejsca, żeby uruchomić silnik, musimy wprowadzić ją, przynajmniej w minimalny ruch. Sam silnik działa bardzo delikatnie. Nie szarpie, nie przyspiesza zbyt dynamicznie, osiągnięcie maksymalnej prędkości zajmuje jej chwilę, ale dzięki temu bezpieczeństwo jazdy jest zachowane na najwyższym poziomie. Podobnie dobrze działa potrójny system hamowania, który został dużo lepiej skalibrowany. Nawet gwałtowne wciśnięcie dźwigni hamulca nie powoduje, że hulajnoga staje dęba, ale mocno wyhamowuje ją. Dźwignia uruchamia hamowanie silnikiem oraz hamulec tarczowy, który znajdziemy na tylnym kole. W skrajnych przypadkach, gdy musimy bardziej dohamować pozostaje nam wciśnięcie hamulca nożnego, który znajduje się nad tylnym kołem, w jego osłonie. Nadepnięcie na ten ruchomy element spowoduje dociśniecie błotnika z gumową osłoną do opony.

Podest

W tej sekcji zaszło mniej zmian wizualnych, a więcej dzieje się w środku. Sam podest jest szeroki, długi, na którym bez problemu mieszczą się dwie stopy w rozmiarze 46 EU. Jest wygodny i pokryty gumą z bieżnikiem antypoślizgowym. Gruba warstwa gumy zapewnia dodatkowe tłumienie nierówności. Podest posiada dolne podświetlenie LED, które włączamy tym samym przyciskiem na kierownicy, który służy do światła przedniego. W aplikacji mobilnej możemy zmienić natężenie światła w skali od 1do 10. Pod podestem znajdziemy rozkładaną nóżkę, która jest bardzo, bardzo, bardzo praktyczna. Przy tylnym kole znajdziemy błotnik z hamulcem „ręcznym”, tarczę i hamulec tarczowy oraz czerwone światło, które dodatkowo rozświetla się podczas hamowania.

Podsumowanie

Sharp KS3E to miejska hulajnoga elektryczna, z silnikiem o mocy 350 W i prędkością maksymalną 20 km/h. To bardzo wygodny i ekonomiczny model, który ładuje się do 4h i pozwala na pokonanie do 25 km. W stosunku do poprzednich modeli ulepszono wyświetlacz na kierownicy, dodano kierunkowskazy, wydłużono rozpiętość kierownicy i zwiększono zasięg. Hulajnoga dużo lepiej się też prowadzi, ponieważ silnik został idealnie skalibrowany i nie szarpie, hamulce podobnie, a szeroka kierownica polepsza stabilną pozycję jazdy.

Cena: 1399 zł