Philips Evnia 25M2N3200U – szybki i niedrogi monitor dla graczy debiutuje na rynku
Ceniony koncern po raz kolejny potwierdził, że potrafi projektować świetne monitory. Najnowszy Philips Evnia 25M2N3200U to sprzęt, który od razu zdradza swoje gamingowe DNA. Ma 24,5 cala i matrycę Fast IPS, a więc możemy liczyć na świetne odwzorowanie kolorów i doskonałe kąty widzenia. Do tego dochodzi odświeżanie na poziomie aż 310 Hz w trybie Overclock i czas reakcji 0,3 ms. To oznacza jedno – ten monitor został stworzony do dynamicznych gier, gdzie liczy się każda milisekunda. I trzeba przyznać, że wygląda naprawdę efektownie.
To, co robi największe wrażenie, to zestaw technologii zaprojektowanych typowo z myślą o esporcie. Philips postawił tu na maksymalną płynność i precyzję. Natywne 300 Hz, niskie opóźnienia i wspomniane 0,3 ms w trybie Smart MBR dają wrażenie, jakby ekran reagował szybciej niż gracz zdąży pomyśleć. Do tego dochodzą Smart Image i SmartContrast, które automatycznie dostosowują kolory i podświetlenie, żeby obraz wyglądał lepiej niezależnie od gry. Nie zabrakło też technologii Stark ShadowBoost, poprawiającej widoczność w ciemnych scenach, oraz funkcji Smart Crosshair i Smart Sniper – pierwsza zmienia kolor celownika, żeby był lepiej widoczny, a druga umożliwia szybkie przybliżenie fragmentu ekranu. W praktyce daje to naprawdę sporo przewagi w dynamicznych shooterach.

Warto też zauważyć, że Philips nie zapomniał o komforcie. Długie sesje przy komputerze potrafią dać w kość, a Evnia 25M2N3200U ma na to odpowiedź w postaci trybów LowBlue Mode i Flicker-Free. Chronią one oczy przed zmęczeniem, więc nawet po kilku godzinach grania wzrok nie jest przesadnie obciążony. Do tego dochodzi solidna, w pełni regulowana podstawa, która pozwala dopasować wysokość, obrót i pochylenie monitora do swoich potrzeb. Ergonomia stoi więc na naprawdę wysokim poziomie, co jest sporym plusem w tej klasie cenowej.
Monitor współpracuje także z aplikacją Evnia Precision Center, dzięki której można kontrolować wszystkie kluczowe ustawienia bez sięgania do menu OSD. To proste rozwiązanie, ale robi różnicę, bo pozwala szybko zmieniać tryby czy dostosować kolory pod konkretną grę. Sam ekran jest też energooszczędny – typowe zużycie to niecałe 28 W, co jest dobrym wynikiem jak na sprzęt z taką częstotliwością odświeżania. W pudełku dostaniemy wszystko, co potrzebne do startu: kabel HDMI, DisplayPort, zasilacz i adapter VESA.

Na koniec zostaje kwestia ceny, która brzmi naprawdę zachęcająco – 886 złotych. Jak na monitor o takich parametrach, to bardzo rozsądna propozycja. Philips Evnia 25M2N3200U to model, który z pewnością przyciągnie uwagę graczy szukających szybkiego i precyzyjnego ekranu bez konieczności wydawania fortuny. Można więc śmiało powiedzieć, że to monitor z pazurem – taki, który nie tylko dotrzyma kroku wirtualnej akcji, ale i pomoże w niej zwyciężać.
Czytaj też: Philips Evnia 27M2N5901A – monitor 4K, który potrafi więcej niż myślisz
Grafika tytułowa: Philips Monitors