Kampanie mailingowe – o czym należy pamiętać?
ARTYKUŁ SPONSOROWANY
Email marketing jest jednym z najskuteczniejszych narzędzi, które pozwala nie tylko pozostać w kontakcie z klientami, ale też budować świadomość i społeczność wokół Twojej firmy. Wiadomości email nie muszą być jedynie nośnikiem ofert promocyjnych, rabatów czy kuponów. To wspaniałe narzędzie do dzielenia się wiedzą i przekazywania wartościowych treści, np. poradników, e-booków. Dobrze przygotowana strategia mailingowa będzie zwiększała wiarygodność marki, zaufanie do niej i oczywiście konwersję.
Lista odbiorców
Lista odbiorców (znana też jako lista mailingowa) to podstawowe narzędzie w email marketingu. Można określić ją mianem książki kontaktowej, w której zgromadzone są adresy i inne dane subskrybentów, czyli osób, do których będziesz wysyłać kampanie email. Od tego, w jaki sposób została zbudowana i jak jest zarządzana, zależeć będzie skuteczność Twoich wysyłek, dlatego warto to zrobić dobrze. Dobrze, czyli jak? Przyjrzyjmy się zatem temu, co wpływa na efektywność Twoich wiadomości i o czym pamiętać planując kampanie mailingowe.
Kluczowym warunkiem budowania listy odbiorców jest pozyskanie zgody marketingowej. Nie ma bardziej zaangażowanego odbiorcy od tego, który dobrowolnie zapisał się na Twoją listę mailingową. Tworząc formularz zapisu, upewnij się, że jest on zgodny z przepisami RODO lub innymi lokalnymi regulacjami o ochronie danych osobowych.
Po drugie, postaraj się dotrzeć do osób naprawdę zainteresowanych Twoim produktem lub usługą – jakość bazy ważniejsza jest od jej wielkości. Dostosuj swoją komunikację do grupy docelowej, mów o istotnych dla nich aspektach i bądź obecny w miejscach dla nich ważnych. Możesz dotrzeć do nich za pomocą kampanii płatnych w social mediach, tworząc lead magnet np. e-book czy webinar.
Po trzecie, dbaj o subskrybentów, ich zaciekawienie i higienę listy. Wysyłaj wartościowe i angażujące treści, by utrzymać zainteresowanie odbiorców. A jeśli ich nie odbierają – czyść listę z nieaktywnych kontaktów. Jeśli ktoś od ponad roku nie odczytał żadnej z Twoich wiadomości, prawdopodobnie nie jest już nimi zainteresowany. Higiena listy to podstawa, pozwalająca poprawić wskaźniki zaangażowania i dostarczalności.
Segmentacja i personalizacja
Segmentacja listy mailingowej polega na podziale bazy subskrybentów na mniejsze grupy według określonych kryteriów, co pozwala na bardziej ukierunkowaną (spersonalizowaną) i efektywną komunikację. Według badań The Direct Marketing Association (amerykańskiego stowarzyszenia ściśle związanego z marketingiem) segmentowane i personalizowane maile osiągają nawet 58% przychodów oraz zwrot z inwestycji (ROI) na poziomie 77%.
Chociaż jej wartość rośnie wraz ze wzrostem liczby subskrybentów, to jest przydatna niezależnie od wielkości bazy. Nawet dla mniejszych list (kilkaset osób) segmentacja może przynieść korzyści, umożliwiając jeszcze lepsze dopasowanie treści do potrzeb i preferencji odbiorców. Już 300 osób możesz podzielić na nowych, aktywnych i niezaangażowanych użytkowników, albo inaczej na potencjalnych i aktualnych klientów.
Dla dużych baz (tysiące subskrybentów) segmentacja staje się kluczowa do efektywnego zarządzania i angażowania różnorodnych grup odbiorców. Nawet jeśli wszystkich interesuje to samo, to innych treści będzie oczekiwał „stary wyga”, a innych „nowicjusz”, który dopiero zaczyna swoją przygodę z daną tematyką.
Ważne, żeby segmenty były tworzone na podstawie istotnych i aktualnych danych o subskrybentach. Jakie mogą być segmenty?
- Demograficzne – podział kontaktów np. ze względu na wiek, płeć, lokalizację.
- Behawioralne – z uwzględnieniem zachowania na stronie, historii zakupowej.
- Tematyczne – ze względu na zainteresowania i preferencje produktowe.
- Lojalnościowe – podział na nowych subskrybentów, aktywnych klientów i np. osoby dokonujące pierwszego zakupu.
Segmentacja pozwala wysyłać kampanie dopasowane do zainteresowań, potrzeb czy lokalizacji odbiorcy. I to jest właśnie personalizacja, na której zależy naszemu subskrybentowi. Im dokładniej dopasujemy mailing, tym większą mamy szansę na to, że odbiorca wykona oczekiwane przez nas czynności.
Projektowanie newslettera
Umówmy się – szata graficzna zdobi Twój newsletter. Chyba każdy przyzna mi rację. Dbamy o wygląd naszej witryny czy to online, czy offline i to samo dotyczy wysyłanych przez nas wiadomości. Dopracowanie każdego szczegółu komunikatu i miła dla oka oprawa, będą świadczyć nie tylko o Twoim profesjonalizmie, ale też o szacunku wobec odbiorcy.
Poza tym, że wiadomość ma być ładna, niech będzie też czytelna. Przykuj uwagę czytelnika konkretnym komunikatem, a design niech zwraca uwagę na istotne elementy – przycisk, link. Pamiętaj, że cała komunikacja powinna być ze sobą spójna. Jeśli wysyłasz maila, którego celem jest przekierowanie na landing page, niech ten landing page reprezentuje te same wartości – spójną kolorystykę, elementy graficzne i komunikat. To nie tylko kwestie estetyczne, to budowanie zaufania i pozytywnych doświadczeń z Twoją marką, a emocje bardzo wpływają na podejmowane decyzje zakupowe.
Nie zapomnij o przetestowaniu swojej wiadomości przed ostateczną wysyłką. Sprawdź, czy wszystkie linki i odnośniki wyświetlają się poprawnie i przekierowują we właściwe miejsca. Otwórz maila na komputerze, w przeglądarce, na telefonie, na tablecie – upewnij się, że niezależnie od narzędzia, z którego skorzysta Twój subskrybent, wiadomość wyświetli się poprawnie.
Odpowiedni adres nadawcy i reputacja
Tyle czasu poświęcasz email marketingowi, przykładasz się do treści i wyglądu wiadomości, legalnie budujesz swoją bazę, więc nie chcesz trafić do folderu SPAM – prawda? Tymczasem z badań przeprowadzonych przez CISCO wynika, że nawet 2/3 maili wysyłanych globalnie trafia do śmieci.
Dostawcy skrzynek pocztowych chcą chronić swoich klientów przed niechcianymi mailami i tworzą systemy antyspamowe. Dążenie do tego, by użytkownicy poczty otrzymywali legalne maile, których rzeczywiście oczekują, jest jak najbardziej słuszne, niestety jednak zdarza się, że czasem nasza wiadomość niepoprawnie zostanie potraktowana jak SPAM. Jak się przed tym uchronić?
Niezwykle istotną kwestią jest reputacja nadawcy, a dokładniej adresu email, z którego wysyłasz kampanie. Wiąże się z zaufaniem, jakim darzą Cię subskrybenci, ale też bezpośrednio wpływa na dostarczalność Twoich wiadomości. Nie korzystaj z darmowych adresów email do masowej wysyłki newslettera, tylko stwórz własny email i swoją historię wysyłkową.
Pamiętaj!
Adres email we własnej domenie zwiększa zaufanie i umożliwia skonfigurowanie i zarządzanie protokołami uwierzytelnienia wiadomości, takimi jak DKIM, SPF, DMARC czy BIMI. Każdy z tych aspektów realnie przekłada się na reputację nadawcy, a co za tym idzie na lepszą jakość i efektywność prowadzonych kampanii mailingowych.
Dostarczalność
Wszystkie wymienione powyżej wskazówki od budowy listy mailingowej zgodnie z RODO, przez zarządzanie bazą i wygląd kampanii, aż po adres nadawcy, wpływają na dostarczalność Twoich wiadomości. Przeanalizuj swoje dotychczasowe kampanie i sprawdź, które z tych usprawnień możesz zastosować u siebie.
Jeśli jednak wiesz już, że Twoje wiadomości często lądują w SPAM-ie, to sprawdź, czy Twój adres IP lub domena wysyłkowa nie znajdują się na czarnej liście (możesz to zrobić poprzez narzędzia do zarządzania reputacją, takie jak MxToolbox). Jeśli tak się stało, zapytaj administratora danej listy, jakie warunki musisz spełnić, żeby poprawić reputację.
Statystyki
Prowadzenie kampanii email marketingowych nie kończy się na wysyłce. Niezwykle istotne w kontekście tworzenia następnych wiadomości jest analizowanie statystyk. Raporty pozwalają wyciągnąć wnioski, znaleźć nieprawidłowości czy przestrzenie do doskonalenia.
- Wskaźnik otwarć (open rate) pokaże Ci skuteczność tematu Twojej wiadomości.
- Wskaźnik kliknięć (clik-through rate) wskazuje na zainteresowanie treścią i jej jakość.
- Wskaźnik konwersji to najbardziej bezpośrednia miara efektywności kampanii.
- Wskaźnik wypisów pomaga zrozumieć np. czy treści są nadal chciane przez subskrybentów, czy są wysyłane z odpowiednią częstotliwością itp.
- Wskaźnik odrzuceń wskaże, czy są jakieś problemy techniczne, np. nieistniejące adresy email.
Mając tę wiedzę, możesz przystąpić do optymalizacji kampanii i planowania kolejnych wysyłek.
ARTYKUŁ SPONSOROWANY