Zaskoczenie? System watchOS 10.1 sprawia problemy!

Apple – jeszcze kilka lat temu lider, jeśli chodzi o niezawodność pracy oprogramowania – w ostatnich miesiącach boryka się ze sporymi problemami, jeśli chodzi o stabilność pracy systemu na pokładzie różnych autorskich urządzeń. Całkiem niedawno użytkownicy dość mocno narzekali na czas pracy między ładowaniami w przypadku iOS 17. Wydaje się, że problemy na tym polu zostały już zażegnane. Żeby jednak nie było zbyt kolorowo, teraz podobne komplikacje pojawiają się w przypadku zegarków z watchOS 10.1.

Nie tędy droga Apple!

Od momentu udostępnienia przez amerykański koncern najnowszej aktualizacji oprogramowania dla zegarków Apple Watch – watchOS 10.1 – w sieci pojawiają się doniesienia ze strony zirytowanych użytkowników, wskazujące na zwiększony apetyt ich urządzeń na energię po zainstalowaniu wspomnianej łatki. Problem wydaje się dość poważny i ma dotyczyć różnych modeli Apple Watch. Koncern z Cupertino z pewnością stosowną poprawkę będzie chciał udostępnić już na dniach.

Apple bowiem dość sprawnie reaguje na takie doniesienia ze strony klientów. Muszę jednak przyznać, że problem nie pojawia się w przypadku mojego Apple Watcha SE 2. generacji. Zegarek bowiem – przy stosunkowo standardowym użytkowaniu bez „katowania” go programami treningowymi ładowany jest przeze mnie – jak wcześniej – raz na dwa dni. Być może jednak w przypadku niektórych pozostałych modeli sprawa wygląda zupełnie inaczej.

Czekamy z niecierpliwością na ruch ze strony Apple. Oby gigant z Cupertino sprawnie doszedł do tego, co tym razem poszło nie tak. Wydawać się jednak może, że w ostatnich miesiącach proces testowania oprogramowania przez specjalistów producenta nie przebiega tak, jak powinien.

Czytaj też: Wear OS kontra watchOS – który system wybrać?

Grafika tytułowa: Solen Feyissa / Unsplash