Riot Games pozwie FTX

O FTX jest w ostatnich tygodniach bardzo głośno. Upadek znanej giełdy kryptowalut odbił się szerokim echem w mediach i na rynku finansowym. Podobnie sprawa wygląda w kwestii aresztowania Sama Bankmana-Frieda. Jak się okazuje, to nie koniec rewelacji wokół FTX. W drodze jest bowiem pozew ze strony Riot Games!

Chodzi o duże pieniądze

Riot Games chce, aby sąd zakończył umowę sponsorską League of Legends z FTX. Niesławny upadły podmiot jest winien twórcom jednej z najpopularniejszych gier typu MOBA co najmniej 6,25 miliona dolarów tylko za bieżący rok. Już za rok 2023 FTX miało zapłacić Riotowi 13 milionów dolarów a pierwsza płatność kwartalna miała wpłynąć na konto Amerykanów już 2 stycznia, a więc za kilkanaście dni.

Wspomniana umowa została podpisana w tym roku na aż siedem lat i zakładała wyświetlanie logo FTX na wydarzeniach LCS. Jako jednak, że FTX jest w tym momencie niewypłacalne, a Riot Games musi pozyskać w to miejsce nowego sponsora, sprawa znajdzie swój finał w sądzie. Oby udało się ją szybko rozwiązać – w końcu sytuacja wydaje się być dość klarowna – FTX nie wywiąże się ze swoich zobowiązań.

Czytaj też: Co z edycją kolekcjonerską Diablo IV?

Sprawa FTX zdecydowanie będzie uznawana za jeden z największych skoków na kasę w historii. Upadek trzeciej pod względem wielkości giełdy kryptowalutowej na świecie odcisnął piętno na rynku wirtualnych środków płatniczych. Kursy kryptowalut runęły a wiele osób, które do tej pory podchodziły do nich z entuzjazmem, straciły zaufanie do tej formy lokowania kapitału. Czy przyszły rok przyniesie pewien odwilż w tej kwestii? Trudno to obecnie prognozować.

Grafika tytułowa: Riot Games