Reedycja “GTA” w ogniu krytyki. “Gorsza niż Cyberpunk 2077”
Wśród użytkowników dominują skrajnie negatywne opinie, a ocena graczy na Metacriticu nie pozostawia złudzeń – kultowa trylogia zasłużyła na więcej.
W weekend jednym z trendujących tematów na Twitterze był “Cyberpunk 2077”. Powodem nie są jednak nowe informacje z CD Projekt Red, a kultowe gry zupełnie innego studia – Rockstar Games. O niepokoju graczy, towarzyszącym przeciekom związanym z reedycją kultowej trylogii “GTA” pisaliśmy już w ubiegłym tygodniu. Oficjalna premiera potwierdziła najgorsze obawy, a w znanym serwisie Metacritic ocena prawie 3 tysięcy użytkowników dała średnią… 0,5 na 10 możliwych punktów.
Czytaj też: “Cyberpunk 2077 i “Wiedźmin 3” na PS5 dopiero w przyszłym roku
“To kolejny poziom żałosności jeśli chodzi o to, jak Rockstar radzi sobie z własnymi produktami. To jest po prostu nie do przyjęcia” – czytamy w jednej z opinii i wcale nie jest to najbardziej radykalny głos krytyki. Użytkownicy skarżą się na liczne błędy, niedopracowaną grafikę, wypaczenie ducha oryginału, nawet na padający w grze deszcz, powodujący bóle głowy tych, którzy zdecydowali się na zakup odnowionego “GTA” na konsole. To właśnie w tym kontekście Paul Tassi z amerykańskiego Forbesa pisze, że “Trylogia” nie jest nowym “Cyberpunkiem” – jest nawet gorsza. Trudno uznać to jednak za sukces CD Projekt Red, które w niemal rok po premierze długo wyczekiwanego hitu znów, wbrew własnej woli, jest na ustach wszystkich.