Pożegnanie z sondą InSight
19 grudnia lądownik NASA InSight dostarczył na Ziemię prawdopodobnie ostatnią wiadomość i zdjęcie z Marsa, gdzie od ponad czterech lat odbywa historyczną misję.
Udostępniony przez zespół NASA tweet brzmiał wzruszająco: „Moja moc jest naprawdę niska, więc może to być ostatnie zdjęcie, które mogę wysłać. Nie martw się jednak o mnie: mój czas tutaj był zarówno produktywny, jak i spokojny. mogę dalej rozmawiać z moim zespołem misyjnym, będę, ale wkrótce się stąd wyloguję. Dziękuję, że ze mną zostałeś”.
Zasilanie statku kosmicznego spada z powodu pyłu nanoszonego przez wiatr, który gromadzi się na jego panelach słonecznych. Wcześniej tego lata lądownik miał tak mało mocy, że misja wyłączyła wszystkie inne instrumenty naukowe, aby utrzymać działanie sejsmometru.
Zespół wyłączył nawet system ochrony przed awariami, który automatycznie wyłączałby sejsmometr, gdyby wykrył, że wytwarzanie energii przez lądownik jest niebezpiecznie niskie.
Sonda InSight , skrót od (Interior Exploration using Seismic Investigations, Geodesy, and Heat Transport), została wystrzelona w maju 2018 r. w celu zbadania wnętrza Marsa z niespotykaną dotąd szczegółowością. W listopadzie 2018 r. lądownik wylądował na równinie Elysium Planitia na marsjańskim równiku.
NASA ogłosi zakończenie misji, gdy InSight opuści dwie kolejne sesje komunikacyjne ze statkiem kosmicznym krążącym wokół Marsa. Według NASA „nie będzie żadnych heroicznych środków w celu ponownego nawiązania kontaktu z InSight”.
Czytaj także: Mars – Czerwona Planeta pożądania