Poważne problemy koncernu Meta!

Meta, właściciel platform społecznościowych takich jak Facebook czy Instagram, znalazł się w centrum kolejnych problemów prawnych, które mogą ostatecznie kosztować giganta mediów społecznościowych miliardy dolarów. W USA firmy reklamowe podniosły zarzuty dotyczące zawyżania wskaźników oglądalności reklamowych, co mogłoby doprowadzić do roszczeń sięgających nawet siedmiu miliardów dolarów. Sąd Apelacyjny w San Francisco orzekł, że reklamodawcy mogą składać zbiorowe pozwy przeciwko Meta, co otwiera drogę do znacznie większych odszkodowań niż w przypadku indywidualnych spraw sądowych.

Czy Meta straci miliardy dolarów?

Sprawa dotyczy zarzutów, że Meta używała fałszywych kont, w tym botów, aby zawyżyć wskaźniki „potencjalnego zasięgu” reklam. Firmy reklamowe twierdzą, że Meta może być winna im ponad siedem miliardów dolarów. Co ciekawe, nie jest to pierwszy raz, kiedy Meta musi się zmierzyć z takimi oskarżeniami. Już w 2020 roku firma została oskarżona o podobne praktyki, a choć wtedy zgodziła się na ugodę i zapłaciła 40 milionów dolarów, teraz stawki są znacznie wyższe.

Podobne wyzwania czekają również na Meta w Europie. Organizacje konsumenckie skarżą się na to, że Meta narusza ogólne rozporządzenie o ochronie danych Unii Europejskiej poprzez oferowanie użytkownikom możliwości korzystania z płatnej wersji bez reklam, co umożliwia korporacji targetowanie reklam na podstawie historii przeglądania. Skargi te mogą skończyć się karami sięgającymi nawet 4% rocznych przychodów.

Ursula Pachl, z Europejskiej Organizacji Konsumentów, podkreśla, że proces wyboru oferowany przez Meta jest niejasny, a użytkownicy w Europie nie mogą płacić za realizację swoich praw. W konsekwencji Meta może stanąć przed poważnymi konsekwencjami prawno-finansowymi zarówno w USA, jak i w Europie, jeśli sądy zgodzą się z roszczeniami reklamodawców i organizacji konsumenckich.

Czytaj też: Ważna nowość dla klientów Revolut!

Grafika tytułowa: Dima Solomin / Unsplash