Nowe wieści na temat serii Galaxy S25
Już za kilka miesięcy światło dzienne ujrzą smartfony z rodziny Samsung Galaxy S25. Z tego powodu najbliższe tygodnie przyniosą nam coraz większą ilość przecieków na ich temat. W sieci pojawił się właśnie kolejny, który wskazuje nam na to, że producent zamierza wprowadzić pewne zmiany konstrukcyjne w przypadku swoich nadchodzących flagowców.
Samsung Galaxy S25 – ewolucja, a nie rewolucja?
Jak doskonale wiecie, Samsung dość niechętnie zmienia wzornictwo swoich topowych urządzeń. Jeśli coś sprzedaje się doskonale – po co to zmieniać? Niemniej jednak smartfony z rodziny Galaxy S25 będą nieco różniły się od swoich poprzedników. Gigant z Korei postawi tutaj na smuklejsze bryły przy jednoczesnym zwiększeniu pojemności baterii. Nieoficjalne wieści wskazują na to, że S25 Ultra będzie wyposażony w ogniwo o pojemności 5000 mAh, S25+ – 4900 mAh, natomiast Galaxy S25 – 4000 mAh.
Co ważne – nieco głębiej w obudowach osadzone zostaną też moduły aparatów. To jeden z tych aspektów, na który fani serii mocno narzekali. Wystające obiektywy to większe ryzyko ich uszkodzenia podczas odkładania smartfonów. Zmiany w nadchodzących urządzeniach będą minimalne, jednak odczuwalne.
Warto jednak pamiętać, że w tej chwili mamy do czynienia wyłącznie z przeciekami. Na ich potwierdzenie będziemy musieli poczekać do momentu oficjalnej premiery nowości od Samsunga, która to powinna nastąpić na przełomie stycznia i lutego przyszłego roku.
Czytaj też: Samsung Galaxy S24 Ultra – flagowiec zdefiniowany na nowo
Grafika tytułowa: Samsung