Na 60. urodziny Renault 4 marka przygotowała latającą wersję samochodu

Renault AIR4 to wg producenta samochód gotowy do wejścia w fazę globalnych testów.

Prosty, wydajny i wszechstronny – taki miał być w zamierzeniu niewielki samochód Renault 4, który trafił do sprzedaży 60 lat temu. Model szybko okazał się sprzedażowym przebojem – w ciągu niespełna 5 lat od premiery sprzedano milion samochodów, a przez 30 lat – 8 milionów w ponad 100 krajach na całym świecie, dlatego francuski producent na różne sposoby świętuje okrągłą rocznicę. Pod koniec października zaprezentowano koncept Suite N°4, czyli bazującego na Renault 4 pokoju hotelowego na kółkach w interpretacji designera Mathieu Lehanneura, a dziś zobaczyliśmy latającą wersję czwórki, przygotowaną z TheArsenale. 

Czytaj też: Latające taksówki za 3 lata? Do 2040 ma być ich 430 tysięcy

W informacji prasowej dotyczącej premiery czytamy, że “przestrzeń powietrzna to droga przyszłości”, dlatego lekki, wykonany w całości z włókna węglowego Renault AIR4 nie ma kół – zastępują je cztery dwupłatowe śmigła. Zasilany jest bateriami litowo-polimerowymi 22 000 mAh, które generują łączną moc 90 000 mAh. Maksymalna prędkość unoszenia to 26m/s, z maksymalnym nachyleniem do 70° i 45-stopniowym nachyleniem podczas lotu. Maksymalna wysokość, na jaką wzniesie się samochód-dron to 700 metrów. 

“Ten samochód co coś, czego jeszcze nie widzieliście, a zarazem mrugnięcie okiem w kierunku tego, jak nasza ikona może się prezentować za 60 lat” – powiedział Arnaud Belloni, szef marketingu w Renault. Czwórkę w międzyczasie czeka też przystosowanie do nieco bliższych czasowo wymogów przyszłości – w 2025 roku do sprzedaży trafi jej elektryczna wersja. 

Fot: Renault