Microsoft żegna hasła. Nowe konta bez konieczności ustawiania tradycyjnego zabezpieczenia!
Microsoft oficjalnie wprowadza rewolucję w sposobie logowania do swoich usług. Od teraz przy zakładaniu nowego konta Microsoft nie trzeba już ustawiać hasła. Zamiast tego użytkownicy mogą korzystać z nowoczesnych, bezpieczniejszych metod uwierzytelniania, takich jak dane biometryczne (np. odcisk palca czy rozpoznawanie twarzy), kod PIN powiązany z urządzeniem czy fizyczne klucze bezpieczeństwa. To odpowiedź na rosnące zagrożenia związane z kradzieżą haseł oraz potrzebę uproszczenia procesu dostępu do konta.
Kluczowym elementem nowego podejścia są tzw. passkeys, czyli klucze dostępu oparte na kryptografii klucza publicznego. Microsoft intensywnie promuje ich stosowanie, podkreślając, że stanowią one znacznie wyższy poziom ochrony niż tradycyjne hasła. Klucze te działają w połączeniu z lokalnymi metodami uwierzytelniania, jak odcisk palca lub PIN, dzięki czemu nawet przejęcie danych logowania nie daje dostępu osobie nieupoważnionej.
Wraz z wprowadzeniem modelu bezhasłowego zmienia się także interfejs logowania do usług Microsoft. Nowy wygląd jest prostszy i bardziej intuicyjny, a jego projekt skupia się na wyeksponowaniu metod bezhasłowych. Firma dąży do tego, by cały proces był nie tylko bezpieczny, ale i wygodny — zarówno na komputerach, jak i urządzeniach mobilnych. Wszystko po to, by zachęcić użytkowników do odejścia od przestarzałych modeli uwierzytelniania.
Z możliwości bezhasłowego logowania mogą skorzystać również obecni użytkownicy Microsoft. W ustawieniach konta można łatwo usunąć dotychczasowe hasło i skonfigurować jedną z alternatywnych metod uwierzytelniania. Tym samym firma nie tylko upraszcza obsługę konta, ale także zwiększa odporność na ataki phishingowe, które często bazują na wyłudzaniu haseł.
Microsoft nie działa jednak w pojedynkę. Firma współpracuje z takimi gigantami jak Google i Apple, by opracować wspólny, uniwersalny standard logowania bez użycia haseł. Integracja kluczy dostępu z różnymi systemami operacyjnymi i usługami ma na celu ujednolicenie doświadczenia użytkownika i jeszcze skuteczniejsze zabezpieczenie danych. Nowa era cyfrowego bezpieczeństwa właśnie się rozpoczęła — i wygląda na to, że przyszłość będzie bez haseł.
Czytaj też: Zmiany w Windows 11. Microsoft stawia na produktywność?
Grafika tytułowa: Windows / Unsplash