Zmiany w Windows 11. Microsoft stawia na produktywność?

Microsoft testuje kolejną praktyczną nowość w systemie Windows 11. W najnowszych kompilacjach Insider Preview — 26120.3671 (Beta) oraz 26200.5518 (Dev) — pojawiła się funkcja automatycznego skalowania ikon na pasku zadań. Jej zadaniem jest zwiększenie efektywności i uporządkowania interfejsu, szczególnie w sytuacjach, gdy użytkownik korzysta z wielu przypiętych lub otwartych aplikacji jednocześnie.

Główne udogodnienie polega na tym, że ikony aplikacji mogą automatycznie zmniejszać się w momencie, gdy pasek zadań zaczyna być przepełniony. Dzięki temu użytkownik zyskuje więcej miejsca na kolejne programy bez konieczności rozwijania dodatkowego menu. To rozwiązanie ma uprościć dostęp do otwartych aplikacji i zwiększyć komfort pracy na komputerze.

Microsoft udostępnił również trzy tryby skalowania ikon: domyślny („Gdy pasek zadań jest pełny”), „Nigdy” — utrzymujący stały rozmiar ikon niezależnie od ich liczby — oraz „Zawsze”, który pozwala na ciągłe korzystanie z mniejszych ikon. Takie podejście daje użytkownikom większą kontrolę nad wyglądem i funkcjonalnością paska zadań.

Zmiany można wprowadzić w ustawieniach systemowych. Wystarczy kliknąć prawym przyciskiem myszy na pustym obszarze paska zadań, wejść w „Ustawienia paska zadań”, a następnie w sekcji „Zachowania paska zadań” odnaleźć opcję „Pokaż mniejsze przyciski paska zadań” i wybrać jedną z trzech dostępnych opcji skalowania.

Nowość może okazać się szczególnie przydatna dla osób pracujących z wieloma aplikacjami na raz, a także dla posiadaczy mniejszych ekranów. Choć funkcja dostępna jest na razie wyłącznie dla testerów w ramach programu Windows Insider, wiele wskazuje na to, że z czasem trafi do stabilnej wersji systemu Windows 11.

Czytaj też: Instalacja Windows 11 jeszcze szybsza?

Grafika tytułowa: Windows / Unsplash