Microsoft aktualizuje wymagania sprzętowe dla Windows 11
Microsoft wprowadził istotne zmiany w minimalnych wymaganiach sprzętowych dla urządzeń z systemem Windows 11. Szczególną uwagę poświęcono portom USB-C, które od teraz muszą spełniać konkretne warunki techniczne. Użytkownicy nie będą już musieli zastanawiać się, czy dany port umożliwia szybkie ładowanie lub podłączenie zewnętrznego monitora — każda implementacja będzie musiała to zapewniać.
Zaktualizowane wymagania dla USB-C obejmują obowiązkową obsługę ładowania, możliwość podłączenia co najmniej jednego zewnętrznego wyświetlacza oraz minimalną prędkość transmisji danych wynoszącą 5 Gbit/s. Oznacza to koniec niejednoznaczności i większą spójność między urządzeniami różnych producentów. Microsoft wyraźnie dąży do standaryzacji, która uprości wybór sprzętu zarówno użytkownikom indywidualnym, jak i firmom.
Jeszcze bardziej rygorystyczne są nowe zasady dotyczące portów USB 4. W tym przypadku urządzenia muszą obsługiwać przesył danych z prędkością od 40 do 80 Gbit/s, wspierać wyświetlacze o rozdzielczości co najmniej 4K przy 60 Hz oraz być kompatybilne z PCI Express (PCIe) i Thunderbolt 3. To krok w stronę maksymalnego wykorzystania potencjału nowoczesnych standardów transmisji.
Wraz z aktualizacją wymagań dla portów USB, Microsoft zdefiniował też, czym są komputery klasy Copilot+ PC. Tego typu urządzenia muszą być wyposażone w procesory z serii AMD Ryzen AI 300, Intel Core Ultra 200V lub Snapdragon X. Dodatkowo wymagane jest minimum 16 GB pamięci RAM typu DDR5 lub LPDDR5 oraz co najmniej 256 GB szybkiej pamięci masowej SSD lub UFS.
Zmiany te mają na celu zapewnienie lepszej kompatybilności sprzętowej i pełnego wsparcia dla nowych funkcji systemu Windows 11. Dzięki temu użytkownicy mogą liczyć na spójniejsze doświadczenia z systemem operacyjnym, bez obaw o ograniczenia wynikające z niedopasowanego sprzętu.
Czytaj też: Sztuczna inteligencja trafia do Notatnika w Windows 11. Microsoft zmienia zasady gry?
Grafika tytułowa: Windows / Unsplash