Meta mówi „nie” unijnemu kodeksowi AI. Czy Europa właśnie traci wpływ na rozwój sztucznej inteligencji?
Meta, właściciel Facebooka, Instagrama i WhatsAppa, odmówiła podpisania „Kodu Dobrych Praktyk GPAI” – dokumentu, który miał stanowić dobrowolne uzupełnienie europejskiego rozporządzenia AI Act. Kodeks ten, opracowany z myślą o promowaniu odpowiedzialnego rozwoju sztucznej inteligencji w Unii Europejskiej, zakłada m.in. przejrzystość działania systemów AI, publikację kart modelowych, legalność danych treningowych oraz współpracę z właścicielami praw autorskich. Meta pozostaje jednak sceptyczna wobec jego obecnego kształtu.
Stanowisko firmy wyraził Joel Kaplan, który argumentuje, że kodeks w swojej obecnej formie jest zbyt restrykcyjny i niesie za sobą poważne ryzyko prawne dla innowacyjnych projektów AI. Zdaniem przedstawiciela Meta, przestrzeganie zasad mogłoby zmuszać firmy do ujawniania zastrzeżonych informacji technologicznych, co w konsekwencji ograniczałoby konkurencyjność i mogło doprowadzić do spowolnienia rozwoju sztucznej inteligencji w Europie. Firma podkreśliła jednocześnie, że dostosuje się do obowiązującego prawa, jakim będzie AI Act, ale nie zamierza zobowiązywać się do przestrzegania dobrowolnych wytycznych.
Brak podpisu pod kodeksem może jednak skomplikować Meta drogę do pełnej adaptacji AI Act. Europejscy regulatorzy, w tym Margrethe Vestager, podkreślają, że firmy rezygnujące z dobrowolnych ram mogą mieć trudności z wdrażaniem obowiązkowych regulacji w przyszłości. Z punktu widzenia Brukseli, wcześniejsze zaangażowanie w proces standaryzacji i samoregulacji miało ułatwić płynne przejście do formalnych wymogów prawnych.
W tle całej sprawy wybrzmiewa również głos branży technologicznej. Około 40 firm z Europy i USA, w tym tacy giganci jak Airbus, SAP czy ASML, publicznie wezwało do opóźnienia wdrożenia AI Act. Obawy dotyczą tempa legislacji oraz potencjalnego efektu wypchnięcia innowacyjnych inwestycji poza granice Unii. Choć AI Act jest pierwszym na świecie kompleksowym prawem regulującym sztuczną inteligencję, wielu ekspertów wskazuje na konieczność zachowania równowagi między bezpieczeństwem a rozwojem.
AI Act wejdzie w życie w połowie 2025 roku i będzie obowiązywać wszystkie firmy rozwijające lub wdrażające zaawansowane systemy AI w krajach UE. Dla Komisji Europejskiej to kluczowy krok w kierunku budowania zaufania do technologii, ale dla firm takich jak Meta – poważne wyzwanie operacyjne i strategiczne. Odmowa podpisania GPAI pokazuje, jak głęboko różnią się priorytety regulatorów i big techu – a to może rzutować na tempo i kształt cyfrowej transformacji całego kontynentu.
Czytaj też: Meta i Oakley wbijają się w rynek A. Nowe okulary HSTN to więcej niż tylko gadżet sportowy!
Grafika tytułowa: Dima Solomin / Unsplash