iPhone SE 4 jednak nie powstanie?

Smartfon iPhone SE 4 od tygodni znajduje się w centrum zainteresowania fanów Apple oraz oprogramowania iOS. Jeszcze całkiem niedawno liczni leaksterzy zapewniali nas, że ów sprzęt może trafić na rynek w przyszłym roku. Jak się okazuje, mogą to być mylne przewidywania.

fot. Daniel Romero / Unsplash

Przecieki wprowadziły nas w błąd?

Na temat ewentualnej premiery iPhone SE 4 ponownie wypowiedział się znany i ceniony analityk zajmujący się tematyką skupioną wokół Apple – Ming-Chi Kuo. Jakiś czas temu przewidywał on wprowadzenie przez Apple na rynek smartfonu bazującego na iPhone 14 – mającego być właśnie opłacalnym w zakupie sprzętem z iOS na pokładzie. Dziś Ming-Chi Kuo przyznaje się do błędu i sprostowuje podane wcześniej informacje.

Sprzęt, o którym mówił okazał się być bowiem prototypem inżynieryjnym Apple skonstruowanym dla rozwijania wewnętrznej technologii pasma podstawowego 5G. Możemy więc czuć się rozczarowani. Na tą chwilę nie wiadomo więc, czy koncern z Cupertino zdecyduje się na wydanie iPhone SE kolejnej generacji. Myślę, że – jeśli Apple zdecyduje się stworzyć takiego smartfona – pierwszych informacji na jego temat powinniśmy oczekiwać na przełomie roku 2023 i 2024.

Czytaj też: Warszawskie Targi Fantastyki – wygraj smartfon realme!

W kryzysowym bieżącym roku Apple nie chce ryzykować wydawania smartfona, który może okazać się sprzedażową klapą. Wystarczy przypomnieć sobie, jak chłodno został przyjęty iPhone SE 3, który nie serwował nam rewolucji względem poprzednika. Mam jednak nadzieję, że gigant nie zrezygnuje z wydawania swojego niedrogiego modelu.

Grafika tytułowa: Auguras Pipiras